W związku z kolejnymi przypadkami używania określeń „polskie obozy koncentracyjne” przez zagraniczne media Poseł Paweł Szramka (Kukiz’15) postanowił wysłać wiadomość-apel do ponad 300 redakcji z Niemiec, Wielkiej Brytanii, USA, Włoch i Holandii.
Być może nie byłoby problemu, gdyby tylko rząd postanowił uchwalić nowelizację ustawy o IPN, która jest gotowa i czeka na procedowanie od listopada 2016 r. (http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/Pr…). Zwróciłem się w tej sprawie do Pani Premier Beaty Szydło: http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/in… – napisał w wiadomości do naszej redakcji poseł Paweł Szramka.
Poniżej prezentujemy treść apelu:
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Szanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa – przedstawicieli mediów z apelem o nierozpowszechnianie i niepodawanie do publicznej wiadomości stwierdzeń niezgodnych z prawdą historyczną. Chodzi o używanie przez media w Europie i Stanach Zjednoczonych określenia „polskie obozy zagłady” lub „polskie obozy koncentracyjne”. Naród Polski nigdy nie brał udział w tworzeniu i kierowaniu obozami zagłady
i koncentracyjnymi.
W ostatnich latach mamy do czynienia z coraz częstszymi próbami oczerniania Narodu Polskiego za zbrodnie podczas II Wojny Światowej, których dokonali nasi oprawcy – Niemcy z czasów Trzeciej Rzeszy. Dziwią i niepokoją bardzo nas, Polaków takie działania. Historia II Wojny Światowej jasno pokazuje, kto zakładał i prowadził obozy zagłady i koncentracyjne. Historia jasno pokazuje również, iż głównymi ofiarami w niemieckich obozach byli Polacy i Żydzi.
Tylko w ostatnich kilku latach przy okazji rocznic związanych z II Wojną Światową lub wizyt ważnych osób w Polsce byliśmy świadkami publikowania kłamliwych sformułowań „polskie obozy koncentracyjne” lub „polskie obozy zagłady”. Niewłaściwych i haniebnych sformułowań użyły media m.in. z: Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch, czy Holandii.
Chcemy wierzyć, że to tylko przypadek i niedopatrzenie redaktorów tworzących informacje, lecz niektóre media, pomimo upomnień ze strony polskich placówek dyplomatycznych ponownie używały tych fałszywych sformułowań. Liczę, że po przeczytaniu poniższej lektury i lekcji historii nigdy więcej Polska i Polacy nie będą obrażani i nie będzie się nam przypisywało zbrodni, których nie dokonaliśmy.
(…)
Używanie sformułowań: „polskie obozy zagłady” lub „polskie obozy koncentracyjne” jest nie tylko kłamstwem historycznym, ale przede wszystkim bluźnierstwem wobec Narodu Polskiego i ofiar poległych z ręki okupanta niemieckiego. Polska i jej obywatele nigdy nie pozwolą na te zniesławienia.
Źródło: inf. prasowa