Adam Wójcik, legenda polskiej koszykówki, nie żyje. Zawodnik zmarł po długiej walce z białaczką. Miał 47 lat.
O chorobie Wójcika wiadomo było od dawna. Z szacunku dla rodziny koszykarza informacje nie były jednak podawane do opinii publicznej. Portal sport.pl informuje, że w ostatnich tygodniach stan 149-krotnego reprezentanta Polski znacznie się pogorszył. Wójcik zapadł w śpiączkę, a dziś dotarły do nas informacje, że legendarny zawodnik zmarł.
Wójcik był jednym z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego basketu. Na boisku występował najczęściej w roli centra oraz silnego skrzydłowego.
Czytaj także: Były piłkarz będzie miał własne reality show. Wiosną zobaczymy go na antenie TVN
W swojej karierze sportowej reprezentował barwy Gwardii Wrocław, Mazowszanki Pruszków, Bobrów Bytom, Śląska Wrocław, Prokomu Trefla Sopot, PBG Basket Poznań, Turowa Zgorzelec. Za granicą występował w zespołach takich jak Sunair Ostenda, Spirou Charleroi, Peristeri BC, Unicaja Malaga i Orlandina Basket.
Nie dane było zagrać mu w NBA, jednak wziął udział w jednym z obozów przedsezonowych. Przygotowywał się wspólnie z koszykarzami Los Angeles Clippers, jednak ostatecznie nie udało mu się otrzymać kontraktu w najsilniejszej koszykarskiej lidze świata.
W reprezentacji Polski rozegrał 149 meczów. Uczestniczył w czterech turniejach mistrzostw Europy.
Wójcik pozostawił dwóch 18-letnich synów bliźniaków, Jana i Szymona. Chłopcy, podobnie jak ich ojciec, trenują koszykówkę.
źródło: sport.pl
Fot. Wikimedia/Tomasz Hołod