„Niektórzy ludzie uważają, że piłka nożna jest sprawą życia i śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Mogę zapewnić, że to coś o wiele ważniejszego” – powiedział kiedyś Bill Shankly, szkocki piłkarz i trener. Patrząc na reakcję młodego kibica Betisu Sewilla, który otrzymał swój pierwszy karnet na mecze ukochanej drużyny, musimy zgodzić się z tym stwierdzeniem w 100%.
Film został opublikowany w sieci przez hiszpańskiego dziennikarza na Twitterze. Widzimy na nim 10-letniego Sandro, wiernego kibica Betisu Sewilla, który otrzymał swoją pierwszą w życiu koszulkę oraz karnet na mecze ukochanego klubu. Reakcja chłopca jest bezcenna i dobitnie obrazuje jak istotną rolę w życiu człowieka, niezależnie od wieku, potrafi odgrywać futbol.
Okazuje się, że chłopiec od kilku lat prosił swoją mamę, by zabrała go na mecz. Wreszcie jego marzenia zostały spełnione.
10-letni Sandro dostaje w prezencie koszulkę i karnet na Betis. Mama: „Błagał codziennie z płaczem od kilku lat” – napisał na Twitterze Rafał Lebiedziński, polski dziennikarz sportowy na stałe mieszkający w Hiszpanii.
10-letni Sandro dostaje w prezencie koszulke i karnet na Betis. Mama: „Blagal codziennie z placzem od kilku lat”??? pic.twitter.com/MwRxQRl9hU
— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 29 sierpnia 2017
Póki co, w hiszpańskiej ekstraklasie rozegrane zostały dwie kolejki. Betis plasuje się na 12-tej pozycji z jednym zwycięstwem i jedną porażką na koncie.
źródło, fot: Twitter/Rafał Lebiedziński