Choć od brutalnego napadu na polską parę we włoskim kurorcie w Rimini minęło już kilka dni, to dopiero teraz służbom udało się zidentyfikować napastników. Wszystko dzięki zgwałconej Polce, która na zapisie z monitoringu rozpoznała bandytów.
Do brutalnego napadu na Polaków doszło na włoskiej plaży w Rimini w nocy z piątku na sobotę. Mężczyzna został brutalnie pobity do nieprzytomności przez imigrantów, a jego partnerka zgwałcona. Do tej pory włoskiej policji nie udało się schwytać bandytów.
Teraz nastąpił przełom. Wszystko dzięki zgwałconej Polce, która postanowiła nie odpuszczać sprawcom i aktywnie włączyła się do śledztwa. Na nagraniu z monitoringu zidentyfikowała czterech imigrantów, którzy są odpowiedzialni za okrutny napad – informują włoskie media.
Czytaj także: Polka zgwałcona w Rimini przerywa milczenie! \"Rozpoznałabym, kto mi to zrobił\
Teraz pracujemy nad ustaleniem nazwisk tych osób i dopasowaniem odcisków palców znalezionych na miejscu. Nie chcemy tych ludzi – tych zwierząt – na naszych ulicach. Nie chcemy ich w naszym wspaniałym mieście, mieście, w którym żyjemy i pracujemy. Nikomu nie pozwolimy by robił tu takie rzeczy – powiedział szef lokalnej policji w rozmowie z włoską prasą.
Własne śledztwo prowadzą również prokuratorzy z Polski. Strona polska liczy na to, że sprawców napadu na polskich turystów uda się sprowadzić do Polski, aby tutaj stanęli przed wymiarem sprawiedliwości i karę odbywali w polskim więzieniu.
Źródło: wmeritum.pl; dorzeczy.pl
Fot.: Twitter.com