Wczorajsze lanie, które od Duńczyków dostali podopieczni Adama Nawałki nie było jedynym, które otrzymały tego dnia polskie reprezentacje. Kadra U-19 w meczu towarzyskim z Anglikami rozgrywanym w Burton przegrała bowiem aż… 7-1! Co więcej, młodzi zawodnicy wszystkie bramki stracili jeszcze pierwszej połowie.
Nieprawdopodobny przebieg miał mecz towarzyski rozgrywany pomiędzy reprezentacjami U-19 Anglii i Polski. Na boisku w Burton Synowie Albionu dosłownie rozjechali podopiecznych Dariusza Dźwigały. Nie ma w tym grama przesady, ponieważ piłkarze z Wysp Brytyjskich siedem zdobytych bramek na koncie mieli już… w 33 minucie gry.
Do siatki strzeżonej przez Tomasza Kucza trafiali kolejno: Hirst w 7′, 26′ i 28′ minucie, Nketiah w 10′, 18′ i 33′ minucie oraz Embleton w 15′ minucie.
Czytaj także: Polska Liga Hokeja: Pierwsza kolejka bez niespodzianek
Nasi zawodnicy odpowiedzieli tylko jedną bramką. Bramkarza Anglików pokonał w 57′ minucie gry piłkarz Cracovii, Radosław Kananch.
Anglia U-19 – Polska U-19 7:1 (7:0)
1:0 – George Hirst 7′
2:0 – Edward Nketiah 10′
3:0 – Elliot Embleton 15′
4:0 – Edward Nketiah 18′
5:0 – George Hirst 26′
6:0 – George Hirst 28′
7:0 – Edward Nketiah 33′
7:1 – Radosław Kanach 57′
Polacy zagrali w składzie: Tomasz Kucz – Dariusz Pawłowski (36′ Serafin Szota), Tymoteusz Puchacz (80′ Kacper Kostorz), Oskar Repka, Tomasz Makowski, Daniel Mikołajewski (88′ Maximilian Funk), Marco Drawz (63′ Marcel Stefaniak), Riccardo Grym (36′ Radosław Kanach), Dominik Steczyk (70′ Aron Stasiak), Adrian Łyszczarz (36′ Jakub Moder), Mikołaj Kwietniewski.
Okazję do zmazania gigantycznej plamy młodzi piłkarze będą mieli w najbliższy poniedziałek. Wówczas, również w meczu towarzyskim, zmierzą się z reprezentacją Kazachstanu . Spotkanie odbędzie się w Sulejówku.
źródło: 90minut.pl