Fala zamachów terrorystycznych przetaczająca się przez Europę Zachodnią spowodowała, że w wielu miastach podjęto nadzwyczajne działania mające zapewnić bezpieczeństwo. Jak się jednak okazuje, ich skuteczność może pozostawiać wiele do życzenia.
Jedną z popularniejszych metod wykorzystywanych przez islamskich terrorystów jest użycie samochodu, którym zamachowiec wjeżdża w tłum przypadkowych przechodniów. Aby zapobiec kolejnym tragediom, w wielu europejskich miastach wzdłuż ciągów ruchu pieszego ustawiono specjalne zapory, które mają uniemożliwić pokonanie ich przez pojazdy, chroniąc tym samym ludzi znajdujących się na chodnikach.
Tego rodzaju zapory pojawiły się m.in. w niektórych niemieckich miastach. Mają one formę masywnych betonowych bloków, które wyglądają na naprawdę solidne. Internauci zwrócili uwagę na fakt, że psują one krajobraz i podkreślali, że skoro Angela Merkel twierdziła, że imigranci nie stanowią zagrożenia, to po co taka ochrona. Chcieli wykazać w ten sposób hipokryzję niemieckiej kanclerz.
Czytaj także: Magdalena Ogórek publikuje zdjęcie z Rzymu. To dowód na to, że Europa żyje w strachu? \"Oficer wyjaśnił nam...\
Merkel said migrants are no threat to Germany. But why do German cities suddenly look like this? pic.twitter.com/62LrsWglT0
— Voice of Europe (@V_of_Europe) 5 września 2017
Na tym jednak nie koniec. W sieci pojawiło się nagranie, które przedstawia test tego rodzaju barier. Jak się okazuje, efekt był naprawdę zaskakujący. Na filmiku widać samochód ciężarowy, który bez większych problemów przebija się pomiędzy betonowymi blokami. Stawia to pod poważnym znakiem zapytania ich skuteczność w przypadku prawdziwego zamachu terrorystycznego.
#MerkelLego #schijnveiligheid pic.twitter.com/rEqE0iTo7k
— Fubar ? (@Fub_Fub) 30 sierpnia 2017
Źródło; Fot.: wmeritum.pl; Twitter.com