Jednym z uczestników Festiwalu Biegowego w Krynicy Zdroju był Stanisław Karczewski, marszałek Senatu. W rozmowie z portalem Sądeczanin.info polityk przyznaje, że biegnie to jego pasja. Kiedy jednak Karczewski opublikował zdjęcia ze swojego tegorocznego startu uwagę internautów przykuła osoba, która biegła tuż za jego plecami.
Stanisław Karczewski wziął udział w Festiwalu Biegów w Krynicy Zdroju. Przebiegł trasę o długości 17 km, choć trzeba dodać, że polityk nie jest całkowitym amatorem. Sam przyznaje, że od ponad 10 lat biega.
„Bieganie to jest moja pasja, mogę tak to określić, gdyż bawię się w to od ponad dziesięciu lat. Oczywiście mówimy o wydaniu rekreacyjnym tego sportu, nie przykładam większej wagi do osiągnięć czasowych w tym temacie” – powiedział w rozmowie z Sądeczanin.info marszałek Stanisław Karczewski.
Czytaj także: \"Polska bastionem Europy!\". Marsz Niepodległości 2016 [RELACJA LIVE]
Polityk dodał, że z przyjemnością bierze udział w wydarzeniach propagujących zdrowy tryb życia. „Sam organizuje i udzielam się w tego typu przedsięwzięciach, jako lekarz co prawda już niepraktykujący, ale doskonale wiem jak jest to potrzebne” – stwierdził.
Marszałek Senatu pochwalił się swoim osiągnięciem na Twitterze, gdzie opublikował zdjęcia z biegu. Najprawdopodobniej nie spodziewał się, że osobą, która przykuje wzrok części internautów będzie biegnący tuż za nim mężczyzna…
Wreszcie meta! Za mną 17 km niełatwego biegu. Wszystkim zawodnikom gratuluję sportowych sukcesów i dziękuję za rywalizację. #FestiwalBiegowy pic.twitter.com/Yd4JhG3wDI
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) 9 września 2017
Internauci podejrzewają, że biegacz z numerem 6174, jest ochroniarzem marszałka Karczewskiego. Uwagę niektórych przykuł nietypowy dla biegacza strój, a także saszetka widoczna u mężczyzny. Pod opublikowanymi zdjęciami zaroiło się od komentarzy, których autorzy zastanawiali się dlaczego marszałek biegł z ochroną.
A ten pan obok to Pacemaker??
— Slepinho (@slepinho) 9 września 2017
Serio aż tak boicie się suwerena że nawet na trasie biegu towarzyszy Panu ochrona ??
— Wojciech Mincewicz (@WojciechMincewi) 9 września 2017
Nie mógł pan zrezygnować z ochrony? Nie ma pan się czego obawiać, wywołuje pan tylko salwy śmiechu lub zażenowania swoimi wypowiedziami.
— Aneta Mościcka (@aneta_moscicka) 9 września 2017
Wśród komentatorów pojawiły się również osoby, które wyjaśniały sprawę ustawą o o Biurze Ochrony Rządu.
Ustawa o BOR się kłania… warto się zapoznać przed napisaniem głupoty.
— Łukasz Sienicki (@LukaszSienicki) 9 września 2017
Obciach bo trzecia osoba w państwie korzysta z ochrony?
— Łukasz Sienicki (@LukaszSienicki) 10 września 2017
Czytaj także: Porównali ceny w brytyjskim i polskim Lidlu. Przepłacamy i to całkiem sporo!