Jednymi z gości niedzielnego programu publicystycznego „Kawa na ławę” emitowanego na antenie TVN24 byli Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta RP, oraz Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości. Panowie nie szczędzili sobie złośliwości. W pewnym momencie Łapiński przypomniał również ciekawy fakt z życia polityka Prawa i Sprawiedliwości.
Pomiędzy Łapiński a Jakim iskrzy od momentu, gdy prezydent Andrzej Duda zawetował 2 z 3 ustaw reformujących sądownictwo. Wiceminister sprawiedliwości mocno krytykował głowę państwa. Kilka razy starł się słownie również z Łapińskim, który bronił decyzji swojego zwierzchnika. W ostatnim czasie politycy również nie szczędzili sobie „uprzejmości”. Jaki zasugerował m.in., by Łapiński „wziął kredyt i zmienił pracę”, zaś rzecznik prezydent odpowiedział mu, że nic nie wskazuje na to, by musiał szukać nowego zajęcia, a w Kancelarii Prezydenta miała nastąpić „jakaś hatakumba”.
Podczas niedzielnego programu „Kawa na ławę” panowie mieli okazję po raz kolejny powymieniać argumenty. Atmosferę dodatkowo podgrzewał fakt, iż, zapewne nieprzypadkowo, usadzono ich obok siebie.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Love is in the air. pic.twitter.com/I4IxoMzzIk
— Marcin Fijołek (@marcinfijolek) 10 września 2017
Okazji do wzajemnych uszczypliwości nie brakowało, a politycy skwapliwie z nich korzystali. Jaki zarzucał prezydentowi, że jego doradcą przy pisaniu ustaw reformujących sądownictwo był prof. Michał Królikowski, który w okresie rządów PO-PSL pełnił funkcję wiceministra.
Na odpowiedź Łapińskiego nie trzeba było długo czekać. Rzecznik Andrzeja Dudy wyprowadził mocno i wnioskując po wyrazie twarzy Jakiego – mocny cios. Nie zarzucałbym Królikowskiemu tego, że był w rządzie Platformy wiceministrem. Bo jeśli to jest osoba, która jest znana z propaństwowych poglądów, ma ogromną wiedzę, to taką wiedzę można wykorzystać. Doszlibyśmy do absurdu, że np. byśmy zarzucali ministrowi Jakiemu, że kiedyś startował na radnego z list PO, przez chwilę był radnym Platformy w Opolu, i to w takim razie to go dyskwalifikuje. Tak nie uważam – powiedział.
K. Łapiński, broniąc prof. Królikowskiego przypomina, że P. Jaki startował z list PO i był radnym PO w Opolu. Mina #hatakumba bezcenna. #KnŁ pic.twitter.com/HdMLqL4cEz
— SMD Warszawa (@SMDWarszawa) 10 września 2017
źródło: Kawa na Ławę, Twitter
Fot. Twitter