Jak informują amerykańskie media, 11-letni Frank Giaccio z Falls Chirch w Wirginii napisał do prezydenta Donalda Trumpa list, w którym poinformował, że ma swój własny mały biznes, polegający na koszeniu trawy sąsiadom. Chłopiec bardzo chciał skosić trawnik przed Białym Domem. Donald Trump postanowił skorzystać z jego oferty
Chłopiec został zaproszony do Białego Domu, gdzie poproszono go o skoszenie trawnika w ogrodzie różanym. Pracę chłopca nadzorowały osoby na co dzień zajmujące się otoczeniem Białego Domu. Frank rozpoczął pracę ok. 9:30 rano – a po 10 minutach w ogrodzie pojawił się Trump, który przybił z 11-latkiem „piątkę” i powiedział mu, że wykonuje „wspaniałą robotę”.
Donald Trump opublikował na Twitterze filmik, który dokumentuje pracę chłopca na terenie Białego domu. Na nagraniu widzimy jak 11-letni Frank kosi trawę, a następnie spotyka się z prezydentem USA i jego współpracownikami. Nie zabrakło również wspólnego pamiątkowego zdjęcia w gabinecie Donalda Trumpa.
W imieniu Melanii i swoim dziękuję za świetną robotę dziś rano! – napisał Trump.
Frank “FX” Giaccio-
On behalf of @FLOTUS Melania & myself, THANK YOU for doing a GREAT job this morning! @NatlParkService gives you an A+! pic.twitter.com/135DxuapUI— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 15 września 2017
Źródło: Twitter.com/realDonaldTrump. rp.pl