Nie może być mącącego konstytucyjnego przyzwolenia na „wrażliwości” antypolskie, dewiacje i zdrady. Na przekazywanie kompetencji polskich organów strukturom zewnętrznym – pisze o nowej Konstytucji RP posłanka PiS, Krystyna Pawłowicz. Polityk wskazuje jaki wynik musi mieć PiS w następnych wyborach.
Krystyna Pawłowicz należy do tej grupy polityków, którzy często udzielają się w mediach społecznościowych. Posłanka PiS regularnie umieszcza swoje wpisy na Facebooku. Są to zazwyczaj komentarze dotyczące aktualnych wydarzeń, czasami też opinie na tematy społeczne.
W swoim wczorajszym wpisie parlamentarzystka poruszyła temat nowej Konstytucji RP. Pawłowicz wskazuje, że jej zdaniem, w nowej ustawie zasadniczej nie powinno być miejsca na poprawność polityczną. Sugeruje również zapisy umożliwiające zwiększenie niezależności Polski od UE.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„Nowa polska konstytucja (…) ma chronić Polskę, a nie poddawać ją sąsiadom. Nie może być mącącego konstytucyjnego przyzwolenia na „wrażliwości” antypolskie, dewiacje i zdrady. Na przekazywanie kompetencji polskich organów strukturom zewnętrznym” – czytamy we wpisie.
Posłanka zauważyła, że tego typu zmiany wymagają dużej liczby głosów. Według niej Prawo i Sprawiedliwość w następnych wyborach parlamentarnych musi zwyciężyć z wynikiem około 50 proc.
„Aby tak się stało,PIS musi wygrać kolejne wybory ok 50 procentami głosów. Udział w wyborach i ochrona Polski jest obowiązkiem wszystkich patriotycznych Polaków. Musimy o to zawalczyć” – dodaje.