– Gratuluję Jagiellonii zwycięstwa. Pokazała dobrą organizację gry. Mieliśmy plan, aby zdobyć trzy punkty. Przed nami wszystkimi dużo pracy, to dla nas wszystkich, dla mnie, ważna lekcja. Jestem smutny i zawiedziony, bo zasługiwaliśmy przynajmniej na punkt – powiedział Romeo Jozak na konferencji prasowej tuż po meczu Legii z Jagiellonią.
Szkoleniowiec warszawskiej Legii wyjawił sposób, w jaki motywował swoich piłkarzy w przerwie – W przerwie powiedziałem zawodnikom: widziałem drużyny, które były lepsze na boisku, a traciły bramkę w końcówce spotkania. Niestety, tak się wydarzyło. Mimo porażki cel pozostaje ten sam: mistrzostwo Polski. I zostanie on zrealizowany.
Jozak również odniósł się do spekulacji, jakoby zmiany przeprowadzone przez niego, były zbyt późne. – Późne zmiany? Michał Kucharczyk dobrze realizował założenia taktyczne. Teraz, po meczu, może mogliśmy wcześniej zdecydować się na zmiany. Plan był taki, aby w końcówce spotkania wpuścić szybkiego zawodnika. Niestety, nie było tak, jak sobie założyliśmy. Może popełniliśmy błąd, może wcześniej powinniśmy dokonać zmian.
Czytaj także: Trener i piłkarze Legii Warszawa po porażce z Viktorią Pilzno - wypowiedzi
Źródło: Legia Warszawa
Fot. Wikimedia/Darwinek