Jarosław Sokołowski, ps. „Masa”, były gangster pruszkowski był gościem programu „Skandaliści” na antenie Polsat News. W trakcie rozmowy pomiędzy prowadzącą Agnieszką Gozdyrą a najsłynniejszym świadkiem koronnym w Polsce doszło do interesującej wymiany zdań.
W pewnym momencie Gozdyra zapytała „Masę”, jak to możliwe, że politycy oraz ludzie showbiznesu imprezowali z mafiozami. Oni się nie boją, żeby z jakimś gangsterem lub kimś, kto może być podejrzany się blatować, czy być na jakiejś imprezce? – rzuciła dziennikarka.
„Masa” odparł, że te czasy już minęły. Tak jak powiedziałem. Czasy się zmieniły i to już nie wróci – powiedział. Po chwili dodał jednak: Natomiast jak było wcześniej… niech pani spyta właściciela swojej stacji.
Słowa byłego gangstera wywołały w internecie ogromne zamieszanie. Pod opublikowanym w sieci fragmentem programu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy z internautów sugerowali nawet, że po tej wypowiedzi „Masy”… nie będzie kolejnego programu.
To następnych „Skandalistów” już nie będzie??
Ojej.. ojej…?— hr.Faflunin?? (@Faflunin) 27 września 2017
Do słów „Masy” należy jednak podchodzić ze sporym dystansem. Sokołowski słynie bowiem z rozmaitych medialnych „wrzutek” nt. osób z pierwszych stron gazet.
źródło: Twitter/Artur Włodarczyk
Fot. Polsat News screen