W nocy doszło do wielkiego pożaru w składzie amunicji w ukraińskiej miejscowości Kalinówka, niedaleko Winnicy. Władze zarządziły ewakuację mieszkańców w promieniu 50 km. Wstrzymano też ruch kolejowy i zamknięto przebiegającą nieopodal autostradę.
Skład amunicji, w którym doszło do pożaru jest jednym z największych na Ukrainie. Przechowywano tam m.in. pociski czołgowe. Ukraińskie media donoszą, że ewakuacja mieszkańców objęła już nawet 30 tys. osób.
Zastosowano również inne środki bezpieczeństwa. Zamknięto przestrzeń powietrzną i linię kolejową. Zawrócono już co najmniej 30 pociągów. Podjęto również decyzję o zamknięciu głównej drogi łączącej Kalinówkę i Winnicę.
Czytaj także: Czarnobyl nie był pierwszy. 30 lat wcześniej doszło do katastrofy kysztymskiej
#Винница #Калиновка pic.twitter.com/FBT02HIyiq
— Никита Негелев (@nikitanegelev) 26 września 2017
„Dywersja”
Jak dotąd nie wiadomo, co był przyczyną pożaru, ale służby nie wykluczają celowego podpalenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dramat rozpoczął się od potężnego wybuchu. Później kolejne eksplozje było słychać nawet w odległości 100 km. Władze jednak nie mają wątpliwości, że powodem pożaru była „dywersja”. Premier Władimir Grojsman mówi o „czynniku zewnętrznym”.
Wojskowi poinformowali, że według wstępnych szacunków spłonęło ok 10 proc. 60-hektarowego obiektu. W składzie znajdowało się ok 200 tys. ton amunicji. To już kolejny taki przypadek w ciągu ostatnich dwóch lat.
W sieci pojawiło się mnóstwo nagrań ukazujących rozmiary tragedii.
#Винница #Калиновка #Взрыв #Боеприпасы pic.twitter.com/FwHfIwZfXL
— Никита Негелев (@nikitanegelev) 26 września 2017
#Калиновка pic.twitter.com/WYmThMPwxZ
— Крыжополь. Реалии (@kryzhopolrealii) 26 września 2017
Źródło: rmf24.pl
Fot.: Twitter.com/NikitaNeglev