Arkadiusz Milik i Konrad Nowak to koledzy, którzy grali razem jeszcze w drużynie Rozwój Katowice. Jak się okazało, napastnik SSC Napoli nie zapomniał o swoim przyjacielu wówczas, gdy ten znalazł się w potrzebie.
Arkadiusz Milik właśnie w Rozwoju Katowice rozpoczynał swoją karierę. W latach 2000-2010 grał tam jako junior, a następnie przez rok rozegrał 10 spotkań i strzelił 4 bramki już w drużynie seniorów. Następnie trafił do Górnika Zabrze, gdzie rozpoczęła się jego wielka kariera. Jednak jak się okazało, nawet na długo po wyjeździe z Polski, gdy jest rozpoznawanym na świecie piłkarzem SSC Napoli, nie zapomniał o kolegach z drużyny.
Jak informuje dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, Łukasz Olkowicz, Arkadiusz Milik zapłacił niedawno 20 tysięcy złotych za operację swojego byłego kolegi z drużyny, Konrada Nowaka. Co ciekawe, Nowak doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych – tej samej, która tak prześladuje Milika. Napastnik reprezentacji Polski nie ustąpił, gdy kolega próbował mu odmówić i umieścił go w słynnej klinice Villa Stuart w Rzymie, gdzie zajął się nim dr Mariani.
Jest to ten sam lekarz, który wcześniej operował Arkadiusza Milika. Jak się okazało, zaledwie dziesięć dni później napastnik SSC Napoli ponownie trafił do tej samej kliniki po tym, jak zerwał więzadła krzyżowe w drugim kolanie. Arkadiusz Milik jest już po operacji, teraz ponownie czeka go długa rehabilitacja. Według wstępnych diagnoz, na boisko będzie mógł wrócić na wiosnę przyszłego roku.
Arkadiusz Milik i jego gest. Sfinansował operację przyjacielowi, a dziesięć dni później sam leżał w tym samym miejscu pic.twitter.com/RiXzaUc5FJ
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) October 3, 2017