Już dziś reprezentanci Polski zmierzą się w decydującym o awansie do mundialu starciu eliminacyjnym z Czarnogórą. Wczoraj podopieczni Adama Nawałki odbyli ostatni trening, w trakcie którego towarzyszył im Franek, niepełnosprawny chłopiec poruszający się na wózku inwalidzkim. To on wyprowadzi naszą drużynę na murawę Stadionu Narodowego.
Spotkanie Franka z reprezentantami Polski zarejestrowały kamery „Łączy nas piłka”. Chłopiec najpierw rozmawiał z Adamem Nawałką i Tomaszem Iwanem. Selekcjoner drużyny narodowej poświęcił mu chwilę czasu przed konferencją prasową. Był dla niego niezwykle serdeczny i motywował go przed niezwykle ważną dla niego chwilą, czyli wyprowadzeniem piłkarzy na murawę Stadionu Narodowego.
Po zakończeniu treningu chwilę dla Franka znaleźli również Robert Lewandowski oraz towarzyszący mu Wojciech Szczęsny. Kapitan naszej reprezentacji wymienił z chłopcem kilka zdań. Młody kibic naszej drużyny zaskoczył go jednak nietypowym pytaniem. Gdzie jest Błaszczykowski? – rzucił. Robert natychmiast zaczął rozglądać się dookoła. Kuba? Gdzie jest Kuba? – pytał kolegów. Nie ma go. Poszedł już – usłyszał w odpowiedzi. Wówczas poprosił Franka, by uzbroił się w cierpliwość, ponieważ w dniu meczu zobaczy nie tylko Kubę, ale także pozostałych piłkarzy.
Czytaj także: Artur Szpilka podzielił się swoimi wrażeniami ze spotkania z Kubą Błaszczykowskim. Pięściarz wystawił mu wspaniałą opinię
Tomasz Iwan, dyrektor sportowy reprezentacji, zdradził, że Franek przeprowadził już próbę wyjścia na murawę wspólnie z Robertem Lewandowskim. Wyszło perfekcyjnie. Dziś będzie powtórka. Tym razem przy pełnych trybunach!
Oooooostatnie… ?
kadry przed dzisiejszym meczem #POLMNE! ????
Wjechały w nocy, więc… oglądamy! ?
? https://t.co/Eqct85nLkD pic.twitter.com/YsUSw7NIhX— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 8 października 2017
źródło, fot: Twitter/Łączy nas piłka