Janusz Korwin-Mikke poinformował, że Jarosław Gowin stara się przejąć część jego polityków obiecując im dobre miejsca na listach wyborczych. Prezes Wolności nie pozostaje dłużny i w rozmowie z portalem wsensie.pl podzielił się zaskakującą informacją.
Korwin-Mikke przyznał, że prawdopodobnie część jego podwładnych skusi się na ofertę przedstawioną przez Gowina. Jednak – jak twierdzi – nie przywiązuje do tego większej wagi. Nie martwi mnie to jednak, ponieważ jeśli ludzie zamiast idei wolą posady i stanowiska, to im szybciej odejdą, tym lepiej. – oznajmił.
W tej samej rozmowie Korwin-Mikke podzielił się własną opinią, która może wywołać sporo zamieszania. Według jego informacji w ciągu kilku dni ma dojść do rekonstrukcji rządu. Przy tej okazji funkcji ma zostać pozbawiony wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin z partii Polska Razem Zjednoczona Prawica.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Podejrzewam, że pan Gowin za parę dni, podczas rekonstrukcji rządu, zostanie wyrzucony i szykuje sobie po prostu nową partię. Gowin nie jest już Kaczyńskiemu potrzebny. – stwierdził Korwin-Mikke.
Trudno jednak ocenić wiarygodność tych doniesień. Nie wykluczone, że prezes Wolności chce w ten sposób ostudzić entuzjazm własnych działaczy, a z drugiej strony chce zemścić się na Gowinie za próbę przejęcia jego własnych ludzi.
Źródło: wsensie.pl
Fot.:flickr.com/P. Tracz / KPRM