22 października na stadionie przy ulicy Reymonta w Krakowie Wisła zmierzy się z Legią Warszawa. W barwach „Wojskowych” wystąpi najprawdopodobniej Krzysztof Mączyński, były zawodnik „Białej Gwiazdy”, który przed tym sezonem przeniósł się na Łazienkowskiej. Popularny „Mąka” nie może spodziewać się miłego powitania ze strony krakowskich kibiców.
Mączyński przeniósł się z Wisły do Legii przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek. Jego transfer odbywał się w atmosferze skandalu. Kibice „Białej Gwiazdy” przypominali „Mące” jego wypowiedź z programu „Liga+Extra”, kiedy zadeklarował, że nie przeniesie się na Łazienkowską. Więcej TUTAJ.
Mączyński skomentował swoją wypowiedź na antenie Canal+ w rozmowie z dziennikarzami portalu legia.com. Jeżeli chodzi o moją odpowiedź w studio nc+: na tę chwilę, kiedy było zadawane pytanie, czyli około pół roku temu, nie wyobrażałem sobie, że kiedykolwiek odejdę z Wisły Kraków. Wróciłem do tego klubu i chciałem zakończyć tam karierę. Niestety, nie miałem na pewne rzeczy wpływu i kilka czynników wpłynęło na to, że musiałem podjąć taką decyzję. Dzisiaj oczywiście żałuję, że powiedziałem taką rzecz. Życie pokazało, że jestem w Legii Warszawa. Być może mój przykład pokaże młodym chłopakom, że czasami warto ugryźć się w język i nie składać żadnych deklaracji, bo życie jest brutalne. Nigdy nie powiedziałem złego słowa na Legię. Mogę dzisiaj przyjść tutaj, rozmawiać z wami, bo mam tego pełną świadomość. Jedyna deklaracja, którą kiedyś złożyłem to to, że nigdy nie zagram w Cracovii i tego słowa dotrzymam – oświadczył.
Deklaracja nie udobruchała kibiców Wisły, którzy już szykują się na mecz z Legią. Na mieście pojawiły się plakaty zachęcające do przyjścia na stadion. Znalazło się na nich również miejsce dla Mączyńskiego i o ile piłkarz nie został wymieniony z nazwiska, to jednak każdy, kto śledził historię jego transferu do Legii, wie, że o nim mowa. Spotkanie odbędzie się 22 października.
Szykuje się gorące przywitanie.
źródło: wMeritum.pl, legia.com, Facebook/Awangarda Piłkarska
Fot. YouTube/canalplus
