Przejście Wojciecha Szczęsnego do Juventusu Turyn rozbudziło bardzo wiele emocji i spekulacji w Serie A. Głównym pytaniem było to, czy to właśnie Polak będzie następcą legendarnego bramkarza Starej Damy, Gianluigiego Buffona.
Już od jakiegoś czasu wiadomo, że obecny sezon jest prawdopodobnie ostatnim dla bramkarza Juventusu Turyn i reprezentacji Włoch, Gianluigiego Buffona. Zapowiedział on, że po przyszłorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji zakończy on karierę. Naturalnym pytaniem jest to, kto zastąpi legendę Starej Damy w bramce. Wiele osób nie wyobraża sobie Juventusu bez Buffona. I nic dziwnego. Gianluigi Buffon gra w Juventusie od 2001 roku i w tym czasie rozegrał tam aż 488 spotkań.
Letni transfer Wojciecha Szczęsnego do Turynu rozbudził bardzo duże emocje w Serie A. Wiele bowiem wskazuje na to, że to właśnie Polak, który obecnie jest rezerwowym bramkarzem, ma zastąpić Buffona w bramce Juventusu od przyszłego sezonu. W między czasie pojawiły się doniesienia medialne, że Szczęsny może mieć dużą konkurencję, jednak ostatnie słowa samego Buffona świadczą o tym, że prawdopodobnie to właśnie Szczęsny ma być jego następcą.
Czytaj także: Zastąpienie Buffona przez Szczęsnego wcale nie jest pewne? Polak może mieć ogromną konkurencję!
W jednym z ostatnich wywiadów Buffon powiedział, że praktycznie nie widzi możliwości, by zmienić swoją decyzję odnośnie zakończenia kariery. – Nie widzę marginesu, aby zmienić swoje zdanie, ponieważ jestem przekonany co do wyborów, które podjąłem. Jestem bardzo spokojną osobą w takim sensie, że nie martwię się o przyszłość ani o to, jakie może być moje życie. Będę musiał się z tym zmierzyć, ale podejdę do nowej rzeczywistości z takim samym entuzjazmem jak dotąd oraz ciekawością spróbowania nowych realiów – powiedział Buffon.
Legendarny bramkarz Starej Damy pozostawił sobie małą „furtkę”, w ramach której mógłby grać na zmianę z Wojciechem Szczęsnym. „Furtka” ta dotyczy ewentualnego wygrania Ligi Mistrzów przez Juventus, co dałoby możliwość wygrania Klubowych Mistrzostw Świata. – Zagranie kolejne roku czy dwóch nie zmieniłoby wiele. Nie sądzę, abym mógł dodać lub zabrać sobie coś, co dotychczas osiągnąłem w swojej karierze. Jedyną ewentualnością jest wygranie Ligi Mistrzów przez Juventus, bo wtedy mogę powiedzieć: „OK, spróbujmy jeszcze wygrać Klubowe Mistrzostwa Świata”. Może Szczęsny mógłby grać w jednym meczu, ja w drugim, nie wiem, jak mogłoby to wyglądać – powiedział.
Gianluigi Buffon praktycznie wprost przyznał również, że w przyszłym sezonie to Wojciechowi Szczęsnemu zamierza ustąpić miejsca w bramce Starej Damy. – Myślę, że z takim bramkarzem za sobą jak Szczęsny, to normalne, że następnym krokiem będzie ustąpienie mu miejsca w przyszłym sezonie – zaznaczył bramkarz.
Czytaj także: To najdziwniejszy gol w historii? Takiego karnego jeszcze nie było! [WIDEO]