Twórcy gry FIFA 18 oraz władze niemieckiej Bundesligi przygotowały dla zawodników występujących w tamtejszych klubach ciekawe wyzwanie rodem z popularnego piłkarskiego symulatora.W ostatnich odcinku udział w zabawie wzięli czterej gracze VfL Wolfsburg, wśród których znalazł się nasz rodak, Jakub Błaszczykowski.
Twórcy gry FIFA 18, czyli przedstawiciele firmy EA Sports, podobnie jak w przypadku poprzedniej części kultowego symulatora, przygotowali akcję promocyjną, w której udział biorą piłkarze występujący na co dzień w klubach niemieckiej Bundesligi. Zawodnicy muszą wykonywać zadania, którymi czas umilają sobie gracze FIFY w oczekiwaniu na wirtualny mecz. Wówczas na ich ekranach pojawia się boisko, na którym muszą np. oddawać strzały w tarcze umieszczone w narożnikach bramki lub dryblować między ustawionymi na zielonej murawie pachołkami. Wygląda to tak:
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
W najnowszym odcinku wyzwania FIFA 18 udział wzięli czterej gracze VfL Wolfsburg: Marvin Stefaniak, Ohis Felix Uduokhai, Victor Osimhen oraz nasz rodak, Jakub Błaszczykowski. Zawodnicy mieli za zadanie wykonać”Free Kick Challenge”, czyli znaną z FIFY zabawę, polegającą na oddawaniu strzałów z rzutów wolnych w kierunku czterech tarcz umieszczonych w każdym z rogów bramki. Za ominięcie ustawionego przed piłkarzami plastikowego muru oraz trafienie w kwadraty otrzymuje się najwięcej, bo aż 2000 punktów. Za zwyczajne trafienie w bramkę zespół otrzymuje 1000 punktów, a za obicie poprzeczki 200.
Piłkarzom VfL nie poszło najlepiej. Do siatki trafili bowiem zaledwie 12 razy, a na ich konto powędrowało 12 000 punktów. Ten wynik zagwarantował im… ostatnie miejsce wśród drużyn, które dotychczas brały udział w wyzwaniu (ekip było 9). Liderami klasyfikacji są zawodnicy RB Lipsk, którzy zdobyli 19 400 punktów.
źródło, fot: YouTube/Bundesliga