Grzegorz Gorczyca, prezes Chełmskiego Automobilklubu zamieścił na Facebooku zdjęcia przedstawiające wrak samochodu, przy nim ciało owinięte w worek, a obok – zaparkowany radiowóz policyjny. Taki widok mogli zastać kierowcy jadący z Chełma w stronę Lublina. Jak się okazuje, to kolejna odsłona happeningu, który ma na celu przypomnieć kierowcom, że warto czasem zdjąć nogę z gazu.
Wbrew pozorom na drodze z Chełma do Lublina nie doszło do wypadku. Zamieszczone przez Grzegorza Gorczycę fotografie dokumentują akcję policji i chełmianina – Jakuba Kursy. Ma ona zwrócić uwagę kierowców na przestrzeganie przepisów i zachowanie bezpieczeństwa na drodze.
Happening odbył się również w ubiegłym roku i już wtedy zrobiło się o nim głośno w całej Polsce. Dzisiejsza akcja trwała kilka godzin, do godziny 15:00, na drodze wyjazdowej z Chełma w stronę Lublina.
Poniżej nagranie z zeszłorocznej akcji:
Czytaj także: „Jastrząb” i „Żelazny” – bracia wyklęci, legendy antykomunistycznego podziemia Lubelszczyzny (biografia)
Źródło: Facebook.com/grzegorz.gorczyca