Joanna Jędrzejczyk doznała pierwszej porażki w karierze w UFC. Polka została znokautowana w 1. rundzie walki z Rose Namajunas podczas jednej z walk wieczoru UFC 217. Prawdopodobnie „JJ” otrzyma możliwość rewanżu.
Polka była zdecydowaną faworytką pojedynku. Według ekspertów i bukmacherów Polka nie miała dać najmniejszych szans amerykance o litewskich korzeniach. Niestety od początku walki, przebieg jej nie upływał po myśli reprezentantki naszego kraju. Namajunas od samego początku zadawała mocne ciosy w stójce i dwukrotnie powaliła Jędrzejczyk. Ta za pierwszym razem wstała i się próbowała bronić, lecz za drugim razem ciosy bardzo szybko zaczęły spadać na głowę Polki i sędzia był zmuszony przerwać walkę.
Porażka Jędrzejczyk jest jedną z największych sensacji w kobiecym MMA w ostatnich latach. Polscy kibice jednak prawdopodobnie niebawem doczekają się walki rewanżowej pomiędzy Polką a Amerykanką. Wtedy jednak Jędrzejczyk nie będzie już tak zdecydowaną faworytką potyczki. Prawdopodobnie wcześniej będzie musiała stoczyć jeden eliminacyjny pojedynek. Możliwą rywalką będzie inna Polka – Karolina Kowalkiewicz, która niedawno wygrała podczas gali w Gdańsku.
Czytaj także: Jędrzejczyk płacze na konferencji po przegranej walce. \"Powrócę silniejsza!\" [WIDEO]