TVP prezentuje spot z okazji powrotu meczów reprezentacji Polski na jej antenę. Jest odniesienie do Tomasza Hajty! [WIDEO]

Telewizja Polska pokaże wszystkie mecze reprezentacji Polski w latach 2018-2022. Z tej okazji przygotowano spot, w którym możemy obejrzeć zapowiedź czekających nas emocji. W opublikowanym w mediach społecznościowym klipie nie zabrakło odniesień do konkurencji, a konkretnie do komentatora Polsat Sport, Tomasza Hajty.

TVP pokaże wszystkie mecze reprezentacji Polski w latach 2018-2022. Będą to spotkania eliminacji Euro 2020 (także turniej finałowy), eliminacji MŚ 2022 oraz potyczki biało-czerwonych w Lidze Narodów, która od 2018 roku zastąpi starcia towarzyskie. Już wcześniej TVP nabyła prawa do mundiali w Rosji (2018) oraz Katarze (2022).

Z tej okazji telewizja przygotowała spot, w którym zachęca widzów do oglądania spotkań reprezentacji Polski na swoich antenach. W klipie znalazło się odniesienie do jednej z wypowiedzi Tomasza Hajty, komentatora telewizji Polsat Sport, która do tej pory relacjonowała mecze Polaków. Były reprezentant Polski wraz z Mateuszem Borkiem tworzył uwielbiany przez kibiców komentatorski duet, który „prowadził” naszą drużynę m.in. w zwycięskim meczu z Niemcami, czy podczas udanego dla nas francuskiego euro.

Czytaj także: Tomasz Hajto odpowiada na zaczepkę TVP umieszczoną w spocie promującym mecze kadry. Ocenił \"poziom żartu\

W jaki sposób nawiązano do wypowiedzi Hajty? W spocie znalazł się tort, na którego szczycie umieszczona została… truskawka. Po chwili owoc znika z czubka smakowicie wyglądającego ciasta, a na jego miejscu pojawia się… wiśnia.

To oczywiste odniesienie do kultowego powiedzenia byłego gracza Schalke 04, który bardzo często puentował w ten sposób zagrania Polaków. Brakuje tej truskawki na torcie… – zwykł mawiać „Hajtowy”. To także symbol zmiany, jaka nastąpiła w kwestii praw do transmisji meczów reprezentacji Polski.

Świetna ta reklama @sport_tvppl ?pic.twitter.com/TDrPriex8D

— Paweł Machitko (@PawelMachitko) 7 listopada 2017

Jak Wam się podoba? Dajcie znać w komentarzach.

źródło, fot: TVP Sport