Już dziś meczem z Urugwajem Artur Boruc zakończy swoją przygodę z reprezentacją Polski. Z tej okazji „Przegląd Sportowy” w najnowszym wydaniu gazety przygotował okazjonalną okładkę. Sęk w tym, że nie do końca przypadła ona do gustu kibicom. Wszystko przez jeden „szczegół”.
W meczu z Urugwajem Artur Boruc rozegra 44 minuty. Po upływie tego czasu opuści boisko, a zgromadzeni na Stadionie Narodowym kibice podziękują mu za fantastyczne występy w biało-czerwonych barwach.
W mediach aż roi się od pożegnalnych lub wspominkowych tekstów na temat legendy naszej reprezentacji. Borucowi podziękować postanowili również twórcy „Przeglądu Sportowego”, najpopularniejszego sportowego dziennika w naszym kraju, którzy przygotowali z tej okazji okolicznościową okładkę. I nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, iż jej większą część zajmuje… reklama. Tak, tak, dobrze widzicie, oprócz Artura Boruca na okładce pożegnalnej przygotowanej dla bramkarza naszej drużyny narodowej znalazła się gigantycznych rozmiarów reklama piłki Adidas.
Czytaj także: \"Fakt\" i \"Przegląd Sportowy\" nokautują polskich piłkarzy okładkami. \"Cieniasy\" i \"Dziady\
To nie spodobało się kibicom, którzy mocno skrytykowali wydawców gazety. Odchodzi jeden z najlepszych bramkarzy w historii reprezentacji, a Wy dzielicie okładkę z tego wydarzenia z reklamą piłki… – napisał jeden z czytelników.
Ta reklama koncertowo pi****li cały efekt – dodał kolejny.
Podobnych wpisów było znacznie więcej, a – musicie nam uwierzyć – te przytoczone przez nas są jednymi z najdelikatniejszych.
A co Wy o tym sądzicie? Zapraszamy do dyskusji.
źródło: Facebook, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Roger_Gor, Facebook/Przegląd Sportowy