Jarosław Gowin był gościem programu „Poranek w Radiu TOK FM”. Prowadzący audycję Piotr Kraśko zapytał wicepremiera m.in, o to, dlaczego, pomimo zbliżonych poglądów, nie wstąpi on do PiS. W odpowiedzi Gowin wskazał kilka różnic pomiędzy jego formacją, a partią rządzącą.
Mam bardzo odmienne poglądy od kolegów z PiS w wielu sprawach. Przede wszystkim w sprawach gospodarczych, ale różnimy się także w kwestiach ustrojowych – wskazał Jarosław Gowin – wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, prezes partii Porozumienie.
Ja należę do tych polityków, którzy bardzo cenią samorządność. Im więcej samorządności, im jest ona sprawniejsza, tym bardziej skuteczne jest państwo – stwierdził.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jarosław Gowin wskazał, że kolejną różnicą są metody działania. Konserwatysta wierzy w dialog, w zmiany głębokie, ale ewolucyjne, rozłożone na lata i w miarę możliwości wydyskutowane z zainteresowanymi środowiskami społecznymi – podkreślił wicepremier.
W tym momencie Piotr Kraśko zwrócił uwagę Gowinowi, że zmiany, które forsuje w PiS w Polsce, są przeprowadzane w tempie rewolucyjnym.
Gdzie jest ta granica po przekroczeniu, której powie pan: ja już się nie mieszczę w tej koalicji? Czy stanie się tak, jeśli PiS nie zaakceptuje pana reformy szkolnictwa wyższego? – zapytał dziennikarz.
Ręczę panu, że zaakceptuje. A gdyby nie, to wtedy usiądę z Jarosławem Kaczyńskim, tak jak siedzimy teraz twarzą w twarz i na pewno nieporozumienia sobie wyjaśnimy – odpowiedział Jarosław Gowin.
Wywiad można obejrzeć TUTAJ
Źródło: tokfm.pl