Na Kongresie 590 w Jasionce pod Rzeszowem Ursus pochwalił się swoim pojazdem elektrycznym ELVI. Będzie to pierwszy polski samochód dostawczy o takim napędzie. Auto zostało wyposażone w system szybkiego doładowywania baterii.
Ursus S.A. to przede wszystkim największy polski producent ciągników i maszyn rolniczych. Jednak w ostatnich latach coraz lepiej radzi sobie w innych gałęziach przemysłu motoryzacyjnego. W tym kontekście należy zauważyć rozwój transportu miejskiego, w tym autobusy elektryczne i hybrydowe.
Jednak to nie jedyne osiągnięcia w segmencie elektromobilności, bowiem jakiś czas temu pojawiły się informacje o pracach nad samochodem o napędzie elektrycznym. Okazuje się, że projekt jest już w zaawansowanej fazie rozwoju. Ursus zaprezentował swoje dzieło, właściwie jego prototyp, w trakcie II edycji Kongresu 590 w Jasionce. Mowa o ELVI – pierwszym w pełni polskim elektrycznym samochodzie dostawczym.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
W trakcie II edycji Kongresu 590 @URSUS_SA zaprezentowała prototyp pierwszego w pełni polskiego elektrycznego samochodu dostawczego ELVI. Samochód wyposażono w rewolucyjny system szybkiego doładowywania baterii w 15 min do 90 proc. Więcej na https://t.co/jWgMOyP1cs#PolskaMoc pic.twitter.com/KGPDFvt7wF
— URSUS (@URSUS_SA) 16 listopada 2017
Co wiemy o samochodzie dostawczym Ursusa?
Elvi jest autem trzyosobowym z napędem na tylne koła, o całkowitej masie 3,5 tony i prędkości maksymalnej do 100 km/h. Ładowność samochodu jest ograniczona do 1100 kg. Tył pojazdu zaprojektowano tak, aby umożliwić jego zamianę. W zależności od potrzeba można na nim zamontować chłodnię, plandekę, kontener, lub otwartą skrzynię.
Producent wskazuje kilka przykładowych zastosowań samochodu, ELVI może się zajmować wywozem odpadów, budownictwem, dostawą żywności czy przewozem paczek. Zdaniem twórców auto można nawet przystosować do pracy w straży pożarnej czy w służbach medycznych. Najbardziej prawdopodobne jest jednak wykorzystanie samochodu w branży kurierskiej. Tym bardziej jeśli zwrócimy uwagę na ładowanie auta.
Elvi na pełnej baterii jest w stanie przejechać dystans do 150 km. W pojeździe mamy do czynienia z innowacyjnymi bateriami litowo-jonowymi. Skracają one czas ładowania. Ursus informuje, że naładowanie baterii do 90 proc. zajmie kierowcy zaledwie 15 min.