Wczorajszy program Jana Pospieszalskiego pt. „Warto rozmawiać” może stać się przyczynkiem do dużych nieporozumień pomiędzy TVP a Radą Mediów Narodowych. Przewodniczący tego organu, Krzysztof Czabański, zapowiedział, że Jacek Kurski, prezes Telewizji Publicznej, zostanie przez niego wezwany w celu złożenia wyjaśnień.
Wczorajszy program „Warto rozmawiać” dotyczył planowanej likwidacji branży futerkowej. Inicjatorem tego pomysłu jest wspomniany Czabański, poseł PiS oraz przewodniczący RMN, który chce zakazać chowu zwierząt futerkowych. Tymczasem w programie Pospieszalskiego znaleźli się ludzie, którzy opowiadali się zdecydowanie przeciwko takiemu rozwiązaniu twierdząc, iż wielu ludzi straci swoje firmy, w których zatrudniane są setki osób.
Formuła programu nie spodobała się Czabańskiemu. Poseł PiS postanowił dać temu wyraz na Twitterze. Polityk PiS zapowiedział, że wezwie na dywanik prezesa TVP, Jacka Kurskiego.
Właśnie obejrzałem w TVP 1 program @WartoRozmawiac o hodowli norek i ustawie PiS. Otóż, tak rozmawiać nie warto. Program zmanipulowany przez prowadzącego na rzecz lobbystów hodowców norek. To widać, to czuć. Poproszę @KurskiPL o wyjaśnienia. Tak nie może wyglądać debata publiczna – napisał przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Właśnie obejrzałem w tvp1 program @WartoRozmawiac o hodowli norek i ustawie PiS. Otóż, tak rozmawiać nie warto. Program zmanipulowany przez prowadzącego na rzecz lobbystów hodowców norek. To widać, to czuć. Poproszę @KurskiPL o wyjaśnienia. Tak nie może wyglądać debata publiczna
— Krzysztof Czabański (@CzabanskiK) 30 listopada 2017
Wpis Czabańskiego wzbudził spore kontrowersje. Skomentował go m.in. Robert Winnicki, lider Ruchu Narodowego, poseł niezrzeszony, który jest przeciwnikiem likwidacji branży futerkowej.
Wow, interwencja wobec programu w TVP, który nie poszedł po jego myśli?!
Skandal nr 1- że tak otwarcie mówi o ręcznym sterowaniu.
Nr 2 – że działa w warunkach ostrego konfliktu interesów jako główny orędownik zniszczenia branży futrzarskiej i sejmowy wnioskodawca projektu (!) https://t.co/mr3aHd9CJr
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 30 listopada 2017
Jutro zajrzę do regulaminu Sejmu i zastanowię się nad skierowaniem sprawy pana posła do Komisji Etyki. To naprawdę niebywałe żeby reprezentant parlamentu w Radzie Mediów Narodowych lobbował swoje prywatne, skrajnie lewicowe fobie ideologiczne w mediach publicznych.
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 30 listopada 2017
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. TVP 1 screen