Dorian T. to jeden z najsłynniejszych polskich DJ-ów. Ma na koncie między innymi współpracę z zespołem „Linkin Park” i koncertuje na całym świecie. Jak wynika z informacji portalu Onet.pl, teraz czekają go ogromne problemy.
Jak informuje Onet, Dorian T. miał spowodować wypadek, w wyniku którego jedna osoba zginęła, a druga została ranna. Miał on jechać samochodem VW Scirocco i wjechać w jadącego z przeciwnej strony VW Borę. Do całego zdarzenia doszło na drodze ekspresowej S3 z Goleniowa do Szczecina.
Autem VW Bora jechały dwie osoby. Kierująca pojazdem kobieta została ranna i trafiła do szpitala. Niestety, nie udało się uratować mężczyzny, który jechał jako pasażer. Zmarł on na miejscu. Kierujący VW Sirocco został zatrzymany.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jak informuje Onet, kierowcą tym miał być właśnie światowej sławy polski DJ, Dorian T. To jednak nie wszystko. Okazuje się, że w momencie zdarzenia miał on dwa promile alkoholu we krwi. Mężczyzna miał dzień wcześniej wrócić z Indii, gdzie grał koncerty.
Czytaj także: Lubnauer przeciwniczką „Zjednoczonej Opozycji”?