W połowie listopada na wMeritum.pl pisaliśmy o liście, który Marcin Makowski, publicysta „Do Rzeczy” oraz Wirtualnej Polski, wysłał Sama Rubina. Amerykański publicysta żydowskiego pochodzenia, przebywający w Warszawie na wymianie studenckiej, przyznał, że podczas Marszu Niepodległości był tak przerażony, że… ze strachu zamknął się w łazience. Makowski w swoim liście zaprosił Rubina na rozmowę oraz spacer po Krakowie, a ten przystał na propozycję. Dziś możemy obserwować efekty ich spotkania.
Sam Rubin, to amerykański publicysta żydowskiego pochodzenia, który przebywa w Warszawie na wymianie studenckiej. Po Święcie Niepodległości oraz przemarszu uczestników MN przez Warszawę, młody Amerykanin napisał, iż… ze strachu zamknął się w łazience. (..) zamknąłem okna, zasłoniłem je firanami, wyłączyłem wszystkie światła w mieszkaniu i ukryłem się do ciemnej łazienki – pisał na portalu Forward.com.
Rubin przyznał, że powodem takiego zachowania był rzekomy antysemityzm uczestników pochodu. Młody publicysta dodał, iż obawiał się, że któryś z jego sąsiadów może być „zwolennikiem 60 tys. osób, które przechodzą obok”. Przez dziesięć minut, donośne śpiewy i marszowy dźwięk butów zmusił mnie do ukrycia, do skulenia się, jak wielu Żydów siedemdziesiąt lat temu. Nie mogłem opisać samego wydarzenia, ponieważ byłem zbyt wystraszony, żeby zerknąć przez okno – relacjonował.
Na słowa Rubina zareagować postanowił Marcin Makowski. Publicysta tygodnika „Do Rzeczy” oraz Wp.pl opublikował na łamach tego drugiego medium felieton, w którym zaprasza młodego Amerykanina na wspólną wycieczkę po Krakowie. Chciałbym Cię zaprosić do Krakowa, miasta, w którym liczna populacja Żydów zostałą wymordowana podczas wojny przez nazistowskie Niemcy. Wiele jednak z żydowskiego dziedzictwa pozostało w zabytkowej dzielnycy miasta – Kazimierzu. Z chęcią Cię ugoszcze, zapewnie mieszkanie i wszystko, czego ptrzebujesz. Chętnie również oprowadzę Cię po Krakowie i opowiem o jego historii. Może wtedy zobaczysz z nieco innej perspektywy, jak wygląda Polska? – napisał w swoim liście Makowski.
Rubin przystał na propozycję i do spotkania faktycznie doszło. Poinformował o tym Makowski, który na swoim profilu w serwisie Twitter opublikował fragment rozmowy z Amerykaninem. Rozmawiam z Samem Rubinem z @jdforward o tym, dlaczego schował się w ubikacji podczas Marszu Niepodległości i czy faktycznie obawia się „polskiego antysemityzmu”. Jutro całe 20-minutowe wideo na WP. Po drodze zwiedziliśmy spory kawałek Krakowa. Nikomu czapka z głowy nie spadła :) – napisał Makowski w opisie filmu.
Rozmawiam z Samem Rubinem z @jdforward o tym, dlaczego schował się w ubikacji podczas Marszu Niepodległości i czy faktycznie obawia się „polskiego antysemityzmu”. Jutro całe 20-minutowe wideo na WP. Po drodze zwiedziliśmy spory kawałek Krakowa. Nikomu czapka z głowy nie spadła :) pic.twitter.com/aVQgjFT84h
— Marcin Makowski (@makowski_m) 5 grudnia 2017
źródło: wp.pl, wMeritum.pl, Twitter/Marcin Makowski
Fot. Twitter/Marcin Makowski