7-letnia dziewczynka zamieszkująca jedną z indyjskich miejscowości była wielką fanką pewnego serialu. Postanowiła odtworzyć jedną ze scen, które wyjątkowo ją zafascynowały. Niestety skończyło się tragedią. Jej ciało zostało poparzone w 70 proc., a następnego dnia zmarła.
Serial „Nandini” jest bardzo popularny w Indiach. Wielką jego fanką była 7-letnia Prarthana zamieszkująca w miejscowości w indyjskim stanie Karnataka. Dziewczynka była tak zafascynowana jedną ze scen, jakie pojawiły się w serialu, że postanowiła ją odtworzyć w rzeczywistości. Skończyło się wielką tragedią.
W jednym z odcinków główna bohaterka tańczy w kręgu ognia. 7-latka chciała powtórzyć tę scenę. Wyczekała na moment, w którym opiekująca się nią babcia wyszła z domu, aby odebrać jej brata ze szkoły. Dziewczynka ułożyła krąg ze śmieci. Sama weszła do środka i je podpaliła. Niestety ogniem zajęły się jej ubrania. Gdy jej siostra zobaczyła co się dzieje, wezwała pomoc.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Na miejscu pojawiło się pogotowie, które odwiozło 7-latkę do szpitala. Jej ciało było poparzone w 70 proc. Pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się jej uratować. Zmarła dzień później. Sprawą zajmują się indyjscy prokuratorzy, którzy sprawdzą, czy nie doszło do zaniedbania ze strony opiekunów dziecka.
Źródło: wprost.pl
Fot.: wikimedia/MarcusObal