Debata nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło, budziła sporo emocji. Mieliśmy wzajemne oskarżenia i dużo krzyków z sali. Jedno z mocniejszych wystąpień miał Robert Winnicki, który Platformę Obywatelską określił „agenturą wpływu zachodniego liberalizmu”.
Winnicki zaczął od odniesienia się do wcześniejszego wystąpienia Grzegorza Schetyny, zarzucając mu nieumiejętność poprawnego budowania zdania i brak jakiegokolwiek programu dla Polaków, który w przemówieniu zastąpiony został „mantrą Kaczyński Szydło”. Co do zarzutów, że Jarosław Kaczyński steruje Beatą Szydło, Winnicki przyznał im rację, dodał jednak, że ” z dwojga złego, lepiej żeby w Alejach Ujazdowskich (siedziba Kancelarii Premiera, przy. red) rządziła Nowogrodzka, niż żeby w Alejach Ujazdowskich Berlin jak to było za waszych (Platformy) rządów”
Dalej było już tylko mocniej a temperatura na sali rosła z każdą sekundą. Winnicki nazwał Platformę „wasalem lewicy, międzynarodówki liberalnej” a dalej, wciąż zwracając się do Platformy Obywatelskiej: ” jesteście partią lewacką (…) wszystkie postulaty lewackie postulaty popieracie, aborcję, związki partnerskie homoseksualistów jesteście lewacką jaczejką w Polsce!” Wypomniał Platformie również zmianę jako przeszła w ciągu 10 lat kiedy to miała dekalog w programie, a teraz popiera czarne protesty.
Winnicki zakończył swoje wystąpienie apelem do Grzegorza Schetyny, aby ten zrzekł się immunitetu, co umożliwiłoby stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwanie lidera Platformy, za insynuacje skierowane w kierunku Marszu, jakoby na jego przedzie niesione miały być transparenty faszystowskie, nazistowskie i rasistowskie.
Wystąpienie Winnickiego, podobnie jak cala debata budziła spore emocje, jeszcze w jego trakcie na mównicę wedrzeć chciał się poseł Zembaczyński (Nowoczesna), a po zejściu z mównicy głos zabrał inny przedstawiciel Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus, która zażądała zwołania Konwentu Seniorów, w sprawie wystąpienie Winnickiego. Określiła również Winnickiego jako „hańbę dla polskiego sejmu” i „osobę która „popiera faszystów”. Prezes Ruchu Narodowego chciał się odnieść do słów posłanki Nowoczesnej, jednakże prowadzący debatę marszałek Brudziński uciął dyskusję i ogłosił przerwę.
Całe wystąpienie Winnickiego:
źródło: youtube