Owczarek niemiecki wabiący się Liu na co dzień służył we włoskim wojsku. Jednak gdy odkryto u niej niezwykłą zdolność do diagnozowania chorób nowotworowych pies trafił do szpitala w miejscowości Castellanza na północy Włoch. Tam pomaga lekarzom.
Wśród naukowców od dawna krążyła teoria o tym, że psy są w stanie wyczuwać u ludzi raka na bardzo wczesnym etapie rozwoju, dzięki czemu walka z chorobą jest znacznie ułatwiona. Jak zauważają media niezwykłe osiągnięcia w tej dziedzinie Liu są mocnym potwierdzeniem tej tezy. Zwierzę od pięciu lat pomaga lekarzom.
Ordynator kliniki, cytowany na łamach dziennika „La Stampa”, podkreśla, że czworonożna Liu jest „najlepszą lekarką na oddziale”. Ma ona – jak wyjaśnia – niezawodny węch, dzięki któremu może postawić precyzyjną diagnozę. Raka prostaty w próbkach moczu do badań wykrywa jeszcze przed analizami medycznymi w 98 proc. przypadków.
Jak wyjaśniają lekarze, Liu wyczuwa charakterystyczną dla nowotworu molekuę. Wtedy pies daje znak poprzez siadanie. W zamian otrzymuje chrupki i swoją ulubioną zabawkę. Mamy nadzieję, że i my zdołamy zidentyfikować i odizolować tę molekułę. – powiedzieli urolodzy.
Pierwotnie pies został wytresowany w wojsku w celu wyszukiwania materiałów wybuchowych. Liu brała nawet udział w misji w Kosowie. Później zwierzę zostało zakwalifikowane do udziału w badaniu. Eksperyment z „psimi diagnozami” rozpoczął się w szpitalu k. Varese w 2012 r. Niemal w każdym przypadku rutynowe badania potwierdzają to, co najpierw stwierdziła Liu.
Źródło: tvp.info
Fot.: wikimedia/Flaurentine