Jacek Graniecki, znany bardziej jako Tede, był gościem programu „Duży w Maluchu” prowadzonego przez vlogera, Filipa Nowobilskiego. W trakcie rozmowy raper ujawnił kulisy swojego „beefu” z Ryszardem Andrzejewskim, Peją.
Spór pomiędzy raperami rozgorzał w 2009 roku, gdy Tede skrytykował zachowanie Peji podczas koncertu w Zielonej Górze. Wówczas poznański raper rzucił w stronę widowni „wiecie co macie robić” po tym, jak jeden z uczestników wydarzenia pokazywał w jego stronę środkowe palce. W efekcie fani rapera pobili chłopaka, a sprawą zajęła się prokuratura, która zarzuciła Peji podżeganie do bójki.
Peja źle odebrał krytykę ze strony Granieckiego. Pomiędzy raperami rozpoczął się beef, czyli walka na utwory muzyczne. Od tego momentu panowie nie utrzymują ze sobą kontaktu. Podczas nagrania programu „Duży w Maluchu” Tede zdradził, że miał okazję spotkać się z Peją 10 maja 2015 roku podczas festiwalu Warsawch Challenge. Graniecki opowiada, że poznański raper wyzwał go na… „solówkę”.
Tede przyznał, że wyzwanie przyjął choć doskonale wiedział, że nie da rady Peji. Nie biłem się od liceum – oświadczył i dodał, że idąc na miejsce poprosił o towarzystwo swojego trenera, który „miał go pozbierać, gdy wpie****i mu Rysiu Peja”.
Po przybyciu w umówione miejsce, według relacji warszawskiego rapera, Peja miał stać w towarzystwie trzynastu kolegów. Stary, jak ja zobaczyłem trzynastu gości, to parsknąłem śmiechem – powiedział i dodał, że Poznaniak nawet nie ruszył w jego stronę.
źródło, fot: YouTube/Duży w Maluchu