Nietypowa sytuacja miała miejsce na antenie TVP Info. Miłosz Kłeczek, dziennikarz stacji, poprosił o komentarz w sprawie bieżących wydarzeń senatora PiS Jana Jackowskiego. Jak się jednak okazało, reporter wolał wygłosić monolog, po którym jego rozmówca nie miał nawet szans zabrać głosu. Nagranie szybko obiegło media społecznościowe i stało się obiektem drwin internautów.
W środę 20 grudnia Komisja Europejska zdecydowała o uruchomieniu wobec Polski artykułu 7 Traktatu o UE.
Sprawę miał komentować dla TVP Info Jan Maria Jackowski z PiS, jednak rozmowa prowadzona przez dziennikarza przybrała dość nieoczekiwaną formę. Pod koniec wywiadu obszerny komentarz przedstawił nie senator, ale przeprowadzający rozmowę dziennikarz. Monolog reportera trwał prawie minutę.
Ten cały konflikt dotyczący reformy wymiaru sprawiedliwości, który przeniósł się z gruntu krajowego na grunt międzynarodowy, tak naprawdę osłabia pozycję opozycji. Osłabia pozycję opozycji, to może brzmieć śmiesznie, natomiast patrząc na słupki poparcia, Nowoczesna traci, Platforma Obywatelska bardzo traci, PiS zyskuje – stwierdził Miłosz Kłeczek.
Dzisiaj rozmawiałem tutaj w Sejmie z Pawłem Rabiejem z Nowoczesnej i pytałem, czy jednak te sprawy nie powinny być dyskutowane w Polsce, w parlamencie, a nie przenoszone na grunt Brukseli czy też Komisji Europejskiej. Narracja Nowoczesnej pozostaje taka sama: podważane są w Polsce wartości europejskie – podsumował.
Widzowie TVP Info niestety nie mieli okazji dowiedzieć się, co o analizie dziennikarza myśli senator PiS. Panie senatorze, dokończymy tę rozmowę – powiedział Kłeczek i rozmowa została zakończona ze względu na rozpoczynającą się konferencję Fransa Timmermansa.
Źródło: YouTube.com, wMeritum.pl