Porywiste wichury szalejące nad Polską spowodowały wiele awarii elektrycznych. Nad ranem na samym Pomorzu odciętych od prądu było ponad 50 tys. osób. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że awarie występują na terenie 10 województw.
Najpoważniejsze szkody wyrządziły wichury na terenie województwa pomorskiego. Silny wiatr przewracał drzewa i często powodując przerwanie linii energetycznych. Z oficjalnych informacji wynika, że strażacy musieli interweniować tam już ponad 100 razy. Od prądu odciętych zostało ponad 50 tys. osób. TVN Meteo informował, że w województwie tym zginął 7-latek. Samochód w którym podróżowało dziecko został przygnieciony przez drzewo.
Pomorze ucierpiało najbardziej, jednak to nie jedyne województwo, które musi sobie radzić z pogodą. IMGW opublikowało ostrzeżenia przed silnym wiatrem:
Czytaj także: Koronawirus. Ministerstwo publikuje listę szpitali przekształconych w zakaźne
I stopnia – mazowieckie, lubelskie, łódzkie, świętokrzyskie i śląskie;
II stopnia – podlaskie, małopolskie, warmińsko-mazurskie i podkarpackie.
Rano, Marek Kubiak – Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa – opublikował informację o liczbie awarii elektrycznych. Łącznie było ich aż 72 075.
Awarie energetyczne występują na terenie 10 woj. Ogółem 72 075 odbiorców bez prądu (woj. pomorskie – 53 000, podlaskie – 7 335, war-maz- 4 760, łódzkie – 1 930, małopolskie – 1 486, dolnośląskie – 1 295, kuj-pom- 1 010, wielkopolskie – 643, opolskie – 293 i lubelskie – 323).
— Marek Kubiak (@Kubiak_Marek64) 24 grudnia 2017
Służby naprawiają linie
Dyrektor RCB po kilku godzinach opublikował informacje z godziny 12:00. Okazuje się, że służby efektywnie radzą sobie z problemami elektrycznymi. W południe odciętych od prądu było już tylko 20 782 osób.
Na godz. 12.00 (awarie bieżące oraz skutki silnych wiatrów) energii elektrycznej pozbawionych jest łącznie 20 782 odbiorców (pomorskie 14 081, mazowieckie 2300, podlaskie 1417, zachodniopomorskie 1311, lodzkie 778, war-maz 490, wielkopolskie 360, dolnoslaskie 25, kuj-pom 20.
— Marek Kubiak (@Kubiak_Marek64) 24 grudnia 2017