Takiego widoku nikt się nie spodziewał. Mieszkańcy rosyjskiego Sankt Petersburga 26 grudnia o poranku zauważyli, że na ulicach i chodnikach leży… niebieski śnieg. Najwięcej go było w okolicy prospektu Aptekarskiego.
Mieszkańcy miasta popadli w spore zaniepokojenie. Obawiali się, że zabarwienie śniegu może być spowodowane jakimiś trującymi toksynami. Natychmiast wezwano przedstawicieli rosyjskiego Rosprirodnadzoru zajmującego się ochroną środowiska. Gdy przybyli na miejsce pobrali próbki śniegu. Powodem interwencji były skargi mieszkańców na niebieski śnieg, którym pokryte były chodniki i inne powierzchnie. – napisano w oficjalnym komunikacie.
Władze na razie nie informują co jest przyczyną zabarwienia śniegu. W komunikacie przyznano, że faktycznie jego kolor odbiegał od normy. Śnieg miał kolor jasnoniebieski, a miejscami, na przykład na przylegającym do budynku chodniku, barwa podchodziła pod fioletową. – napisano. Dalsze informacje zostaną przedstawione po przeprowadzeniu ekspertyz. Jednak już teraz zapewnili, że zdarzenie nie ma związku z zanieczyszczeniem atmosfery i jest to zjawisko jedynie lokalne.
Mieszkańcy są jednak nadal pełni niepokoju. Są przekonani, że niebieskie zabarwienie śniegu ma związek z działającym niedaleko instytutem chemiczno-farmaceutycznym. W sieci pojawiły się fotografie ukazujące, jak wyglądało zagadkowe zjawisko.
Russia’s environmental monitoring agency launches probe after residents report blue snow falling in St. Petersburghttps://t.co/n48PbYH01s pic.twitter.com/eb5o12CaHk
— DAILY SABAH (@DailySabah) 27 grudnia 2017
Mystery as bizarre blue snow covers St Petersburg https://t.co/28CcEdrhCo pic.twitter.com/RwBHQbD1wK
— NEWS NEWS (@sabgey) 28 grudnia 2017
Blue-tinged snow seen in St. Petersburg, Russia: https://t.co/SsyxCvRd54 pic.twitter.com/aunpkY39Zq
— World News Tonight (@ABCWorldNews) 28 grudnia 2017
Źródło: wprost.pl
Fot.: Twitter/DailySabah