Zima w tym roku zdecydowanie sprzyja wszystkim, którzy nie przepadają za niskimi temperaturami. Wiele wskazuje na to, że w tym tygodniu znów będą mieli oni powody do radości, a w weekend mogą paść rekordy ciepła.
Fani białej zimy nie mieli w tym roku zbyt wielu powodów do radości. Wprawdzie do marca jeszcze dużo czasu, ale wiele wskazuje na to, że najbliższe dni znów będą rozpieszczały wysoką temperaturą.
Jeszcze we wtorek w całym kraju będzie dość zimno a temperatura osiągnie maksymalnie 3 stopnie Celsjusza w północno-zachodniej Polsce. Jednak już od środy w całym kraju zacznie się ocieplenie. Wszędzie temperatura będzie dodania, a w okolicach Zielonej Góry może osiągnąć nawet 9 stopni.
Czytaj także: Pogoda: Wiadomo, kiedy będzie chłodniej! Przez chwilę odpoczniemy od upałów
Czwartek i piątek to znów ciepłe dni, chociaż jednocześnie trzeba się przygotować na opady deszczu. Najcieplejszym dniem będzie prawdopodobnie sobota. Temperatura będzie wówczas oscylowała od 6 stopni w Suwałkach do nawet 10 stopni w Krakowie i Katowicach oraz 11 stopni we Wrocławiu.
W niedziele na większości terytorium kraju będzie już chłodniej. Wysoka temperatura utrzyma się prawdopodobnie jedynie w południowo – wschodniej Polsce.
Czy istnieje szansa, że w naszym kraju padnie rekord ciepła w styczniu? Do tej pory rekordowo wysoką temperaturę zanotowano 17 stycznia 1993 roku w Zielonej Górze. Termometry wskazały wówczas aż 17 stopni Celsjusza. I chociaż mało prawdopodobne, by tym razem było aż tak ciepło, to w niektórych miejscach może paść rekord.
Czytaj także: Prezydent znów pamiętał o uczestnikach „Sylwestra z Andrzejem Dudą”