Kamil Stoch wygrał trzeci konkurs 66. Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Innsbrucku. Polak nie dał szans rywalom na legendarnej skoczni Bergisel i powiększył swoją przewagę nad rywalami w klasyfikacji TCS. Polak jest prawie pewny końcowego triumfu.
Mistrz Świata juniorów – Jakub Wolny był pierwszym Polakiem w konkursie w Innsbrucku. Rywalem młodego Polaka był Peter Prevc i nasz zawodnik nie miał wielkich problemów z pokonaniem Słoweńca. 124,5 metra było bardzo dobrym rezultatem. Przeciwnikiem drugiego z „Biało-Czerwonych” – Macieja Kota był doświadczony Noriaki Kasai. Niestety Polak uległ Japończykowi po próbie na 127 metr i był na pierwszym miejscu spośród „szczęśliwych przegranych”. Niestety podobnie jak w trakcie kwalifikacji, wiatr znów odgrywał istotną rolę, utrudniając przeprowadzenie zawodów.
Niestety Tomasz Pilch (116,5 m) i Piotr Żyła (122 m) również nie wygrali swoich pojedynków. Ten pierwszy przegrał z Stephanem Leyhe, zaś Żyła okazał się słabszy od Karla Geigera również z Niemiec. Stefan Hula nie miał bardzo wymagającego rywala w swoim pojedynku. Florian Altenburger skoczył zaledwie 107 metrów, co okazało się zdecydowanie za krótką odległością przy 123,5 metra Huli.
Czytaj także: Dzisiaj ostatni konkurs TCS w Bischofshofen. Tak wyglądają pary KO
Niestety Dawid Kubacki spisał się poniżej oczekiwań. 28-latek co prawda wygrał swój pojedynek, ale 122 metry dało dopiero 18. lokatę po pierwszej serii. Przykrą dla Niemców niespodzianką był upadek jednego z faworytów TCS – Richarda Freitaga. Lider Pucharu Świata osiągnął 130 metrów, lecz nie ustał skoku, przez co niemal stracił szansę na triumf w tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni. Liderem po pierwszej serii był Kamil Stoch, który pofrunął na 130 metr i nie dał większych szans rywalom. Tuż poza pierwszą dziesiątką sklasyfikowani byli: Maciej Kot (11.), Piotr Żyła (12.), Jakub Wolny (13.) oraz Stefan Hula (14.).
Okazało się, że Freitag, który awansował do drugiej serii, wycofał się z konkursu. Wiele wskazuje na to, że powodem jest uraz po upadku z pierwszej serii. Dawid Kubacki ewidentnie nie był w swojej najlepszej dyspozycji na Bergisel. 116 metrów dawało Polakowi dopiero trzecie miejsce po swojej próbie, a przypomnijmy, że Kubacki zajmował 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Pozostali zawodnicy spisali się znacznie lepiej. Stefan Hula skoczył 122 metry, Jakub Wolny oraz Piotr Żyła po 119 metrów, a Maciej Kot 121,5 m.
Kamil Stoch pokazał wielką klasę w swoim ostatnim skoku na Bergisel. Dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi pofrunął na 128,5 metra i tym samym przypieczętował kolejny triumf w zawodach Pucharu Świata!
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Łączna nota |
1. | Kamil Stoch | Polska | 130/128,5 | 270,1 |
2. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 129,5/125 | 255,6 |
3. | Andreas Wellinger | Niemcy | 133/126 | 253,5 |
4. | Andreas Stjernen | Norwegia | 125/127 | 241,1 |
5. | Jernej Damjan | Słowenia | 127/120 | 239,9 |
6. | Junshiro Kobayashi | Japonia | 123/121,5 | 239,4 |
7. | Robert Johansson | Norwegia | 124,5/123 | 237,3 |
8. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 128,5/117 | 236,1 |
9. | Stephan Leyhe | Niemcy | 123,5/119 | 235,1 |
10. | Michael Hayboeck | Austria | 123,5/122,5 | 234,7 |
11. | Stefan Hula | Polska | 123,5/122 | 231,6 |
13. | Maciej Kot | Polska | 127/121,5 | 229,1 |
14. | Piotr Żyła | Polska | 122/119 | 228,4 |
15. | Jakub Wolny | Polska | 124,5/119 | 225,1 |
20. | Dawid Kubacki | Polska | 122/116 | 218,9 |
42. | Tomasz Pilch | Polska | 116,5 | 102,7 |