To już kolejny taki przypadek w ostatnich miesiącach. Władze Egiptu postanowiły wziąć na cel kolejną wokalistkę, która ich zdaniem nagrała zbyt obsceniczny teledysk. Na razie Leila Amer trafiła do aresztu, ale wkrótce stanie przed sądem. Grożą jej za to nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Aresztowanie wokalistki jest spowodowane teledyskiem do piosenki „Boss Oumek”, czyli „Spójrz na swoją matkę”. Zdaniem władz Leila Amer ma w nim ponoć wykonywać „prowokacyjne gesty”, co zgodnie z egipskim prawem może skończyć się nawet dwuletnim pobytem w zakładzie karnym.
Klip wywołał duże kontrowersje w Egipcie. Zdaniem prokuratorów, kara za tego typu czyn powinna być na tyle surowa, aby odstraszyła kolejnych „skandalistów”. Stanowi to atak na społeczeństwo i wyraża chęć zniszczenia państwa, gdyż jest to kraj muzułmański – powiedział Ahmed Mahran, prawnik, który złożył skargę na Leilę Amer. Oprócz spodziewanych konsekwencji karnych, piosenkarka została już też wydalona ze Związku Muzyków w Egipcie.
Czytaj także: 1000 odsłon piękna - Sia - \"1000 forms of fear\" [recenzja]
To nie pierwszy taki przypadek. Nie tak dawno temu media obiegła informacja o karze dwóch lat więzienia, na jaką skazana została Shaima Ahmed, wokalistka muzyki pop. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Źródło: o2.pl
Fot.: YouTube/croser perfect