Wyjątkowym bohaterstwem popisał się jeden z mieszkańców rosyjskiego Sortawała. Spacerując z dzieckiem wzdłuż rzeki, dostrzegł psa tonącego w przerębli. Nie wahając się ani chwili, rzucił się zwierzęciu na ratunek.
Zwierzę spacerowało po zamarzniętej rzece. W pewnym momencie część lodu się załamała, a pies wpadł do lodowatej wody. Choć przy brzegu spacerowało wiele osób, to tylko jeden mężczyzna postanowił ruszyć pechowemu zwierzęciu na ratunek.
Spacerowicz rozebrał się do samej bielizny i wbiegł na zamarzniętą rzekę. Świadkowie podkreślają odwagę mężczyzny. Bardzo łatwo mógł bowiem sam wpaść do lodowatej wody, a to mogło zakończyć się nawet tragedią. Pomimo niebezpieczeństwa, psa udało się bezpiecznie wyciągnąć na brzeg.
Czytaj także: 362. sposoby UPA na mordowanie Polaków
Co więcej, świadkowie twierdzą, że o tonącym zwierzęciu informowane były odpowiednie służby. Te jednak zignorowały zawiadomienie i nikt nie pojawił się na miejscu.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: YouTube/Alexander Redking