Jakub Błaszczykowski, skrzydłowy VfL Wolfsburg oraz reprezentacji Polski, udzielił wywiadu magazynowi „11 Freunde”. Podczas rozmowy odniósł się m.in. do swoich relacji z Robertem Lewandowskim.
Błaszczykowski przyznał, że rzekomy konflikt pomiędzy nim a „Lewym” to medialna plotka. Piłkarz stwierdził, że wiele ich różni, ale nie oznacza to jednocześnie, że ich relacje są złe. Nie musisz chodzić na kawę z każdym kolegą z drużyny tylko dlatego, że jest twoim rodakiem – powiedział.
Kuba skomentował również medialny zgiełk, który powstał po informacji, iż po meczu z Czarnogórą decydującym o awansie reprezentacji Polski na mundial w Rosji, Robert Lewandowski obronił licencjat. Błaszczykowski przyznał, że cieszy się z sukcesu swojego rodaka, ale „nie rozumie tego medialnego szumu”. Jest tak wielu sportowców, którzy studiują w trakcie kariery. Ja także studiowałem turystykę i geografię, a teraz jestem w trakcie magisterium z wychowania fizycznego – powiedział.
Czytaj także: Największym poszkodowanym wyboru Brzęczka jest... Kuba Błaszczykowski? Nowy selekcjoner to jego wujek. Internauci drwią
Słowa piłkarza VfL Wolfsburg wywołały falę spekulacji wśród internautów. Część z nich postrzega bowiem wypowiedź byłego kapitana kadry, jako wbicie delikatnej szpileczki „Lewemu”.
Relacje Błaszczykowskiego i Lewandowskiego to temat, który rozgrzewa dziennikarzy i kibiców od wielu lat. Zawodnicy niechętnie zabierają głos w tej sprawie, jednak jeżeli już opowiadają o sobie nawzajem, czynią to z dużym szacunkiem. Mimo to tajemnicą poliszynela jest fakt, iż panowie niezbyt za sobą przepadają. Na szczęście nie przekłada się to na ich boiskową współpracę.
źródło: 11 Freunde, Przegląd Sportowy, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Chensiyuan