Rekonstrukcja rządu Mateusza Morawieckiego to z pewnością jeden z głównych tematów ostatnich dni w polskiej polityce. Okazuje się, że zmiany, jakie pojawiły się do tej pory, wcale nie oznaczają jeszcze końca rekonstrukcji.
Rekonstrukcja rządu, którą mogliśmy obserwować w tym tygodniu, przyniosła wiele zmian w rządzie. Ze swoimi stanowiskami pożegnali się między innymi Jan Szyszko, Antoni Macierewicz i Witold Waszczykowski. Prawdopodobnie największym zaskoczeniem było jednak usunięcie Anny Strężyńskiej ze stanowiska ministra cyfryzacji. Do tej pory była ona bardzo chwalona i nie wymieniano jej wśród polityków „zagrożonych”.
Po takiej decyzji okazało się, że na stanowisku szefa resortu cyfryzacji nikt nie został obsadzony. Pojawiły się spekulacje, że ministerstwo zostanie rozwiązane, a jego obowiązki przejmą inne resorty. Wygląda na to, że może być zupełnie inaczej.
Czytaj także: Poseł uważa, że PiS oszukało swoich wyborców. \"Jaki mamy rząd? Doradca Tuska premierem...\
Jak dowiedziało się nieoficjalnie RMF FM, Ministerstwo Cyfryzacji nie ma zostać usunięte, a nadzór nad nim przejmie… premier Mateusz Morawiecki. Według medialnych informacji, premier ma odpowiadać za kluczowe decyzje w resorcie, zaś codzienne decyzje ma podejmować Marek Zagórski, dotychczasowy sekretarz stanu w resorcie.
Taki stan rzeczy prawdopodobnie będzie tymczasowy. Z czasem premier ma powołać nowego ministra cyfryzacji.