Sporą wpadkę zanotowali dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej. Na łamach swojego medium opisali rzekomy wpis Mateusza Morawieckiego nt. WOŚP. Problem w tym, że został on umieszczony… na fałszywym profilu nie należącym do szefa polskiego rządu.
W niedzielne popołudnie Polska Agencja Prasowa poinformowała, że Mateusz Morawiecki opublikował na Twitterze wpis o treści „Wspieram #WOŚP”. Jej dziennikarze nie zauważyli, że tweet został opublikowany… na fałszywym profilu polskiego premiera.
Notka opublikowana w serwisie PAP została zdjęta po 22 minutach. Wcześniej zamieściły go na swoich łamach niektóre portale internetowe, jednak w momencie, gdy pojawiło się dementi, artykuł został usunięty.
.@PAPinformacje potrafi rozbawić :) pic.twitter.com/AJRsXWkiF3
— Mikołaj Wróbelek® (@MikiWrobelek_) 14 stycznia 2018
Informacja podana przez PAP oburzyła część środowiska medialnego. PAP , które nabiera się na fałszywe konto premiera Morawieckiego to kolejny przykład do rozważenia w temacie czy aby na pewno instytucje publiczne powinny mieć konta w mediach społecznościowych – napisała Sylwia Czubkowska, dziennikarka „Gazety Wyborczej”.
W podobnym tonie wypowiedział się Sławomir Wikariak z „Dziennika Gazety Prawnej”. Jego zdaniem z PAP musi być bardzo źle, skoro podaje dalej informacje z fejkowego konta premiera.
źródło: wirtualnemedia.pl, Twitter
Fot. Wikimedia/P.Tracz Kancelaria Premiera