Jerzy Owsiak zapowiedział, że domaga się przeprosin od Patryka Jakiego. Wiceminister sprawiedliwości w programie „Kawa na ławę” emitowanym na antenie TVN24 powiedział, że pieniądze zbierane podczas WOŚP przeznaczane są na Przystanek Woodstock.
Zadał pan pytanie, to ja panu odpowiem. W pana logice jest niekonsekwencja dlatego, że ludzie, którzy wpłacają na WOŚP, nie wiedzą o tym, że jednocześnie te zasoby są wykorzystywane na przykład do organizacji Woodstock, na którym promowane są wartości związane z cywilizacją śmierci, walczące z dziećmi z zespołem Downa, dlatego ja jestem konsekwentny, to pan nie jest konsekwentny – powiedział Jaki.
Min Jaki przyjmuje serduszko od Zembaczynskiego i przy okazji obnaża jego hipokryzję i niekonsekwencję oraz prawdę o WOŚP?? pic.twitter.com/QsIMy27bun
— Daga (@daguuniaa) 14 stycznia 2018
Owsiak oburzony
Słowami Jakiego dotknięty poczuł się szef fundacji WOŚP, Jerzy Owsiak. Przyznał, że oczekuje on przeprosin od wiceministra sprawiedliwości. Uraził pan setki tysięcy osób, które zaangażowały się w tegoroczny finał, mający na celu pozyskanie środków na wyrównanie szans w leczeniu noworodków – powiedział podczas konferencji prasowej.
One (słowa – przyp. red.) nigdy nie powinny paść z ust człowieka, który reprezentuje ważny, państwowy urząd, mający w nazwie słowo sprawiedliwość. To, co pan zrobił, nie ma ze sprawiedliwością nic wspólnego – dodał.
Niedługo po tym portal Onet.pl opublikował całe oświadczenie szefa WOŚP. Jako Fundacja WOŚP będziemy się domagali, żeby przeprosił pan za swoje słowa. One nigdy nie powinny paść z ust człowieka, który reprezentuje ważny, państwowy urząd, mający w nazwie słowo sprawiedliwość. To, co pan zrobił, nie ma ze sprawiedliwością nic wspólnego – czytamy.
Czytaj także: 26. finał WOŚP za nami! Uzbierano gigantyczną kwotę. „Jesteście niesamowici!”
źrodło: Onet.pl, TVN24, Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Ralf Lotys