Z przygotowywanego przez ekspertów z Pentagonu szkicu przeglądu na temat broni jądrowej wyciekły dane o tym, że Rosjanie mają nową broń. Chodzi o autonomiczne łodzie podwodne zwane potocznie „podwodnymi dronami”. Są one zdolne do przenoszenia głowic jądrowych.
Według ustaleń amerykańskich ekspertów z Pentagonu, rosyjski podwodny dron może przenosić głowicę nuklearną o mocy 100 megaton. Amerykanie nazwali nową broń mianem „Kanyon”. Urządzenie miało być testowane jeszcze pod koniec 2016 r. Zarys raportu opublikował „Huffington Post”. Amerykańscy wojskowi nie chcą komentować tych doniesień, ale nie zaprzeczają, że Rosjanie mają nową broń.
Maszyna ma zasięg prawie 10 tys. km, jego maksymalna prędkość to 56 węzłów i może on zejść na głębokość 1 km poniżej poziomu morza. Podwodne drony są przenoszone przez inne łodzie podwodne. Obecnie mówi się o ich dwóch rodzajach. Jedna z nich jest w stanie przenosić nawet cztery maszyny tego typu w tym samym czasie.
Rosjanie rozwijają też inne systemy nuklearne
Amerykańscy eksperci zauważają, że w ten sposób Rosja stawia na zróżnicowanie własnych zdolności przenoszenia broni nuklearnej. Wojskowi ostrzegają, że dzięki tym urządzeniom Rosjanie mogą osiągnąć przewagę strategiczną nad Stanami Zjednoczonymi.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Na tym jednak nie koniec. Kreml stawia również na modernizację posowieckich systemów nuklearnych, a oprócz tego wdrażane są także nowe wyrzutnie i nowe głowice. Co więcej, rozwijane są specjalne hipersoniczne pojazdy szybujące, które w bardzo krótkim czasie mogą przenosić głowice nuklearne pomiędzy kontynentami.
Źródło: o2.pl
Fot.: kremlin.ru