Krzysztof Pieczyński, znany aktor filmowy i teatralny, został pobity w centrum Warszawy. Informację o zdarzeniu przekazała dziennikarka Polsat News, Agnieszka Gozdyra.
Krzysztof Pieczyński, znany polski aktor, został pobity w centrum Warszawy. Póki co, nie są znane okoliczności zdarzenia. Informacje na temat zdarzenia podała dziennikarka Polsat News, Agnieszka Gozdyra.
Znany aktor Krzysztof Pieczyński pobity w centrum Warszawy. Szczegóły niebawem na Polsat News – napisała Gozdyra na swoim profilu w serwisie Twitter.
W rozmowie z Polsat News aktor ujawnił przebieg incydentu. Pytany o powód ataku napastnik miał powiedzieć: „Bo masz czerwoną kurtkę, bo masz 70 lat, a ubierasz się jak 14-latek”.
Więcej o relacji aktora można się dowiedzieć pod tym adresem: Krzysztof Pieczyński o pobiciu w centrum Warszawy
Pieczyński, krytyk Kościoła Katolickiego
Pieczyński, który szerokiej publiczności znany był m.in. z roli Brunona w kultowej telenoweli „Na dobre i na złe”, to krytyk Kościoła Katolickiego. Aktor organizuje spotkania ze swoimi sympatykami, w trakcie których opowiada o zagrożeniu, jakie w jego opinii, niesie za sobą ogromny wpływ tej instytucji na wszelkie sfery życia publicznego w naszym kraju. Tak długo, jak Polacy będą się powoływać na chrześcijańskie wartości, tak długo będzie trwała hipokryzja, utrzymując naród w duchowym infantylizmie. Droga do dojrzałości społecznej prowadzi przez samodzielność. Bez tej samodzielności nie zbudujemy silnego państwa – mówił w 2016 roku w rozmowie z portalem dziennik.pl.
W tym samym wywiadzie mówił również o okradaniu państwa przez Kościół Katolicki. To jest okradanie na kilku poziomach. Jednym z nich są pieniądze – 14,5 miliarda kosztował nas Kościół w zeszłym roku. To są oficjalne dane, a nie wiemy nic o darowiznach na rzecz Kościoła, z których państwo nic nie ma. Jesteśmy wszyscy zmuszeni do płacenia na tę instytucję z naszych podatków, na co obecnie większość Polaków już się nie godzi – oświadczył.
Jego liczne antykościelne i antychrześcijańskie wypowiedzi dostępne są także w serwisie YouTube.
źródło: Polsat News, Twitter, YouTube/Racjonalista.tv
Fot. YouTube/Racjonalista.tv