Gwiazda TVN Dorota Wellman pozwała polskiego pisarza fantasy Jacka Piekarę za wpis na Twitterze, który krytykował ją za udział w manifestacjach proaborcyjnych – podaje portal tvp.info. Głos zabrał również sam zainteresowany, który przyznał, że… wyrok w jego sprawie wydano zaocznie, a o procesie nigdy go nie zawiadomiono.
Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie. Do zapłodnienia potrzebny jest seks. Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja – napisał Piekara na Twitterze, a Dorota Wellman postanowiła skierować sprawę do sądu.
W pozwie Wellman domagała się zwrotu jej kosztów – zdaniem pisarza grubo zawyżonych – przeprosin, wykupienia reklam w „Gazecie Wyborczej” i przelewu na konto jednej z fundacji; łącznie ponad 470 tys. zł – informuje portal tvp.info.
Wyrok w sprawie zapadł zaocznie z uwzględnieniem wszystkich wniosków przedstawionych przez Wellman. Piekara uważa sytuację za skandaliczną. Pisma z sądu są wysyłane na adres, pod którym nigdy nie mieszkałem, nikt ich nigdy nie odbiera – tłumaczy i dodaje, że o wyroku dowiedział się… od komornika.
W podobnym tonie pisarz ustosunkował się do całej sprawy w swoim wpisie opublikowanym w serwisie Twitter. W załączniku twit za który zgodnie z żądaniem Doroty Wellman i wyrokiem „rozgrzanych” sędziów Sądu Okr. w W-wie mam zapłacić prawie PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH… O procesie mnie nie zawiadomiono, nie wiedziałem o nim i nie brałem udziału… Nieźle,co? – napisał.
⚠Proces Wellman – Piekara⚠
?W załączniku twit za który zgodnie z żądaniem Doroty Wellman i wyrokiem „rozgrzanych” sędziów Sądu Okr. w W-wie mam zapłacić prawie PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH…?
O procesie mnie nie zawiadomiono, nie wiedziałem o nim i nie brałem udziału…
Nieźle,co? pic.twitter.com/0xwuCPnV9X— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 18 stycznia 2018
Jedno zażalenie zostało odrzucone (sic!), dzisiaj idzie kolejne. Jeśli odrzucą również to, to zostaje być może skarga nadzwyczajna, a potem Strasburg. Który jak to zobaczy, to wpadnie pod stół ze śmiechu… – dodał w kolejnym tweecie.
Piekara potwierdził również, że o wyroku dowiedział się od komornika.
Od komornika który chciał 6 patyków?. Znalazł mój właściwy adres w 1 dzień. Jakoś się dało…
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) 18 stycznia 2018
O sprawie będziemy informować.
źródło: tvp.info, Twitter
Fot. YouTube/KPH_official