Danuta Holecka, prezenterka „Wiadomości TVP”, udzieliła długiego wywiadu dla „Do Rzeczy”. W trakcie rozmowy opowiedziała m.in. o swojej pracy TVP oraz wierze w Boga.
Holecka oświadczyła, że „Wiadomości TVP” „wyrównują proporcje w świecie mediów”. Jej zdaniem konkurencja TVP prezentuje zupełnie inną narrację. Nasza konkurencja prezentuje zupełnie inną narrację, zaprasza zupełnie innych gości. Dlatego prawdą jest, że wyrównujemy proporcje w świecie mediów. Tak powinno być – powiedziała.
Dziennikarka odniosła się również do zarzutów, jakoby TVP forowała polityków Prawa i Sprawiedliwości częściej zapraszając ich do programów. Holecka uważa, że to naturalne, ponieważ PiS jest partią rządzącą. Pojawiają się częściej, ale pamiętajmy, że to ta partia rządzi i zmienia dziś Polskę – oświadczyła.
Wiara w Boga
Holecka zdradziła również, że jest mocno wierzącą osobą. Opowiedziała historię, o tym, jak modlitwa pomogła jej w uśmierzeniu bólu zęba. Początkowo nie chciała tego zrobić, ponieważ jak twierdzi „wylała się na nią za to fala hejtu”, jednak po chwili się zgodziła.
Półtorej godziny przed wejściem na wizję prawie nie mogłam wytrzymać z bólu. Wyszłam z newsroomu, uklękłam i zaczęłam prosić: Panie Boże, pomóż, bo zwariuję. Po chwili wstałam z kolan, wróciłam do swojego biurka, usiadłam przy komputerze i nagle poczułam, że mogę skoncentrować się na pracy. Ból wrócił tuż po „Wiadomościach” – powiedziała.
Dziennikarka dodała, że nie lubi opowiadać takich historii, ponieważ stają się one orężem w rękach jej krytyków, którzy wykorzystują je, by „wyśmiewać Pana Boga”.
Holecka silnie związki z religią katolicką posiadała już od najmłodszych lat. Dziennikarka, zanim rozpoczęła studia ekonomiczne w Szkole Głównej Handlowej, uczęszczała do liceum prowadzonego przez siostry nazaretanki.
źródło: Do Rzeczy.pl
Fot. screen TVP 1