Po emisji reportażu TVN o grupie neonazistów urządzających w lesie imprezę z okazji urodzin Adolfa Hitlera w mediach wybuchła dyskusja o totalitaryzmach. Ponownie pojawiły się głosy o potrzebie pilniejszego przyjrzenia się również organizacjom komunistycznym. Na pierwszy ogień ma iść Komunistyczna Partia Polski.
O sprawę Komunistycznej Partii Polski został na antenie Telewizji Republika zapytany Bogdan Święczkowski, Prokurator Krajowy. Przyznał, że prokuratura będzie tak samo traktowała zarówno osoby propagujące nazizm jak i komunizm. Prokuratura traktuje tutaj równo także ekstremistów chodzących z symbolami władzy totalitarnej, chodzącej z symbolami w postaci flag czerwonych, portretów Lenina, czy Stalina jak i tych, którzy propagują nazizm, czy faszyzm – stwierdził.
Święczkowski stwierdził, że dla niego najbardziej niezrozumiałe są postawy osób gloryfikujących komunizm i nazizm. Mamy tak złe, tragiczne doświadczenia z tymi ustrojami, że nie chce się wierzyć, że znajdują się Polacy, którzy chodzą ze znaczkami Che Guevary, czy chwalą Hitlera. To dla mnie niezrozumiałe, związane już chyba z jakimiś problemami psychicznymi. – powiedział.
Komunistyczna Partia Polski pod lupą prokuratury
Prokurator Krajowy dodał, że śledczy już zajmują się Komunistyczną Partią Polski, która jest zarejestrowana w Dąbrowie Górniczej. Jest przygotowana analiza związana z funkcjonowaniem tej instytucji, a decyzje w tym zakresie zostaną zapewne podjęte przez prokuratora generalnego. – poinformował.
Czytaj także: „Nil” Żołnierzem Niezłomnym – wywiad z Tadeuszem Płużańskim
Święczkowski tłumaczył, że prokuratur „kierując ewentualne wnioski musi dysponować bardzo mocnym materiałem dowodowym, by obronić go przed sądem, bo to on podejmuje decyzje dotyczące delegalizacji”.
Źródło: telewizjarepublika.pl; dorzeczy.pl
Fot.: YouTube/Lew Kurdystanu