Robert Biedroń zdecyduje się wrócić do ogólnopolskiej polityki? O takich planach dyskutuje się już od dawna. Dziś na antenie TOK FM odniósł się do nich sam Biedroń. Prezydent Słupska zapewnił, że zamierza wystartować w wyborach samorządowych, choć zaraz po tym dodał: „jeśli trzeba będzie wrócić do ogólnopolskiej polityki, nie będę się wahał.”
Robert Biedroń – jako jeden z potencjalnych kandydatów na prezydenta – notuje wysokie wyniki, niemniej jednak daleko mu do tych uzyskiwanych przez Andrzeja Dudę i Donalda Tuska. Potwierdzają to dane ze styczniowego sondażu prezydenckiego, przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu”. 39 proc. respondentów wybrało Andrzeja Dudę, 21 proc. Donalda Tuska, a 15 proc. Roberta Biedronia.
Spekulacje o powrocie do wielkiej polityki były jednym z tematów podjętych podczas rozmowy na antenie TOK FM. Biedroń zwrócił uwagę na słabą kondycję opozycji w ostatnim czasie, czego dowodem ma być strata połowy elektoratu przez Nowoczesną i PO. Przypomina również, że poza Sejmem jest lewica, a w Polsce wciąż jest zapotrzebowanie na taką formację.
Dla dużej części Polaków i Polek liberalny ekonomicznie projekt @Platforma_org i @Nowoczesna nie wypełnia całości elektoratu prodemokratycznego w Polsce. Potrzebna jest lewicowa oferta – @RobertBiedron u @Warakomska #Poranek #TOKFM
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) 25 stycznia 2018
„Żaden z obecnych liderów nie ma poparcia, które by dawało szansę, aby PiS straciło władzę” – zauważył Biedroń. „Słyszę, widzę, czuję odpowiedzialność, ale nadal jestem prezydentem Słupska. Będę kandydował tam, ale jeśli będzie trzeba wrócić do ogólnopolskiej polityki, nie będę się wahał” – dodał.
Biedroń: Skąd się biorą naziole? Niech politycy obejrzą sobie relację z Davos https://t.co/rROrLMfqhu #TOKFM
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) 25 stycznia 2018