Oleg, akrobata i treser z moskiewskiego cyrku uległ poważnemu wypadkowi, na skutek którego złamał obie nogi i rękę. Po wypadku mężczyzna musi poruszać się na wózku inwalidzkim. W trudach życia codziennego pomaga mu… jego własny niedźwiedź o imieniu Jasza. Zwierzę nauczyło się prowadzić wózek inwalidzki właściciela.
Oleg pracował w cyrku jako treser dzikich zwierząt. Był również akrobatą i często występował przed publicznością. Kilka miesięcy temu mężczyzna spadł z wysokości 18 metrów, w wyniku czego złamał obie nogi i rękę. od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim.
Nieocenionym pomocnikiem dla mężczyzny okazał się… niedźwiedź o imieniu Jasza, którego Oleg tresował w cyrku. Zwierzę zostało nauczone, aby popychać wózek inwalidzki swojego właściciela.
Po wypadku przeżyłem silną traumę, byłem w szpitalu przez cztery miesiące, bałem się jak zareagują na mój widok moi podopieczni, w jaki sposób się do mnie odniosą. Na szczęście mnie nie zapomniały, wyciągnąłem do nich swoje ręce, obwąchały mnie, od razu sobie o mnie przypomniały – powiedział mężczyzna, który wrócił do pracy jako treser i opiekun zwierząt. Oleg przed wypadkiem tresował łącznie trzy niedźwiedzie, jednym z nich jest właśnie Jasza.
Niedźwiedź prowadzi wózek inwalidzki swojego właściciela
W serwisie YouTube opublikowano film, na którym widzimy niedźwiedzia prowadzącego wózek inwalidzki swojego właściciela. Zwierzę wykonuje czynność bardzo starannie, okazuje również swoje przywiązanie do Olega. Mężczyzna nagradza niedźwiedzia smakołykami.
Źródło: YouTube.com, Wprost.pl, rmf24.pl